Proces kanonizacyjny Jana Pawła II był procesem w pełnym tego słowa znaczeniu. Swoją rolę miał w nim do odegrania również tzw. adwokat diabła. Choć to… niezupełnie trafne określenie.
Ksiądz Sławomir Oder – postulator procesu kanonizacyjnego. Ks. Giuseppe D’Alonzo – promotor sprawiedliwości, nazywany popularnie „advocatus diaboli”. Obaj mianowani przez kard. Camillo Ruiniego, wikariusza generalnego Rzymu. Czy postulator procesu i promotor sprawiedliwości to dwie osoby stojące po przeciwnych stronach w procesie Jana Pawła II? Czy pierwszy robił wszystko, by udowodnić świętość Karola Wojtyły, a drugi miał za zadanie ją kwestionować? Tak oczywiście byłoby najprościej dla potrzeb czytelnego opisu. Najprościej, ale niekoniecznie prawdziwie. I jeden, i drugi miał za zadanie dołożyć wszelkich starań, by proces był jak najbardziej obiektywny. Do tego było potrzebne zarówno zbieranie i weryfikowanie dowodów świętości, jak i wysłuchanie świadków, którzy tę świętość z różnych powodów podważali. Proces kanonizacyjny Jana Pawła II, choć wyjątkowo szybki, był też bardzo dokładny.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.