W Libanie znalazło schronienie aż milion syryjskich uchodźców. Tym samym kraj ten stał się państwem, w którym na statystycznego obywatela przypada najwięcej uchodźców na świecie.
Niespełna 4-milionowy Liban sam coraz dotkliwiej zaczyna odczuwać skutki wojny w Syrii. Brakuje środków pomocowych, a sytuacja w obozach dla uchodźców jest coraz trudniejsza. Eskalacja konfliktu sprawia jednak, że kolejni Syryjczycy przekraczają granicę. Chronią się także w Jordanii, Iraku i Turcji. Władze Libanu alarmują, że bez konkretnego wsparcia humanitarnego kraj ten nie jest w stanie sprostać zalewowi uchodźców.
Zaapelował o większą możliwość zaangażowania ich na kierowniczych stanowiskach.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.