Przedłużający się kryzys syryjski stawia przed Caritas nowe wyzwania. Nie wystarczy już zapewnić ludziom dach nad głową, pomoc medyczną i żywnościową. Coraz więcej osób potrzebuje też wsparcia psychologicznego oraz pomocy w znalezieniu choćby minimalnego zatrudnienia.
Wskazuje na to przewodniczący syryjskiej Caritas. W zeszłym tygodniu bp Antoine Audo uczestniczył w pierwszym spotkaniu wszystkich wolontariuszy tej organizacji charytatywnej, pracujących w różnych częściach Syrii.
W czasie spotkania z wielką troską mówiono szczególnie o sytuacji dzieci i młodzieży, wśród których coraz częściej odnotowuje się przypadki załamania nerwowego. „Jeśli nic się nie zmieni, wkrótce wyrosną całe pokolenia kompletnie wyniszczone przez dramatyczne doświadczenia wojenne” – zaznacza bp Audo. Jednym z nowych kierunków działalności Caritas w Syrii jest angażowanie ludności w mikroprojekty dające zatrudnienie, szczególnie na terenach wiejskich. Chaldejski biskup Aleppo zauważa, że nikt się nigdy nie spodziewał, by syryjska Caritas musiała stawić czoło kryzysowi humanitarnemu o tak wielkich rozmiarach. Zapowiada zarazem, że w pierwszą niedzielę czerwca w kościołach całego kraju odbędzie się zbiórka przeznaczona na działalność Caritas.
Posługa musi być służbą ludziom, a nie jedynie chłodnym wypełnianiem prawa.
Dbajcie o relacje rodzinne, bo one są lekarstwem zarówno dla zdrowych, jak i chorych
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.