Proponowanie ćwiczeń duchownych jest zaproszeniem do tego, by doświadczyć Boga, Jego miłości i piękna. Tak papież określił cel rekolekcji, przyjmując w Watykanie uczestników zjazdu Włoskiej Federacji Ćwiczeń Duchownych. Obchodzi ona 50-lecie istnienia.
„Mężczyźni i kobiety mają dziś potrzebę spotkania z Bogiem, poznania Go nie «ze słyszenia» (por. Hi 42, 5). Na to nakierowana jest cała wasza posługa – mówił Franciszek. – Czynicie tak, dając miejsce i czas na intensywne słuchanie słowa w milczeniu i modlitwie. Szczególnymi miejscami tego duchowego doświadczenia są domy rekolekcyjne, które w tym celu trzeba wspierać i wyposażać w odpowiedni personel. Zachęcam biskupów różnych wspólnot do zatroszczenia się, by nie zabrakło domów rekolekcyjnych, gdzie dobrze uformowani pracownicy i odpowiednio przygotowani rekolekcjoniści, wyposażeni doktrynalnie i duchowo, będą prawdziwymi mistrzami ducha. Nigdy jednak nie zapominajmy, że główną rolę w życiu duchowym ma Duch Święty. Wspiera On każdą naszą inicjatywę dobra i modlitwy”.
Franciszek zwrócił uwagę, że dobrze przeprowadzone ćwiczenia duchowne pomagają zrozumieć, iż modlitwa jest niezbędna, by zjednoczyć się z Chrystusem ukrzyżowanym. Dziękował włoskiej federacji za szerzenie tej praktyki.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.