Północnokoreański reżim odrzucił wniosek o uwolnienie chrześcijańskiego misjonarza Kima Jeong-wooka, uwięzionego w październiku 2013 r. po tajnym przekroczeniu chińsko-koreańskiej granicy.
Wczoraj władze po raz pierwszy pokazały 50-letniego misjonarza-baptystę na konferencji prasowej. Jeong-wook przyznał się na niej do swej antyreżimowej działalności, która miała polegać na tworzeniu sieci kościołów domowych. Poprosił też reżim o akt łaski.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.