Wszechukraińska Rada Kościołów i Organizacji Religijnych, której członkiem jest także Kościół katolicki, wystosowała 22 stycznia apel do wszystkich wierzących. Wzywa ona do modlitwy o jedność, porozumienie, pokój i godną przyszłość narodu ukraińskiego.
Apel związany jest oczywiście z aktualnymi wydarzeniami w Kijowie, ale także z obchodzonym wczoraj Dniem Jedności i Wolności. Rada oświadczyła, że jest gotowa wesprzeć konstruktywny dialog, którego kraj w tej chwili bardzo potrzebuje. Wezwała równocześnie do zabezpieczenia terytorialnej integralności Ukrainy i odrzuciła jakąkolwiek ideę secesji czy podziału. Wskazała, że konieczne jest pokazanie więzi wszystkich obywateli, niezależnie od ich pochodzenia, języka i religii. Podżeganie do nienawiści przez podkreślanie różnic etnicznych czy wyznaniowych uznano za niedopuszczalne.
„Kościoły i organizacje wyznaniowe na Ukrainie potępiają działania siłowe, które prowadzą do zaostrzenia konfliktu. Dzisiaj władza i opozycja, a także działacze społeczni muszą powstrzymać przemoc i rozpocząć negocjacje. Wszystkie strony powinny wziąć odpowiedzialność za utrzymanie zjednoczonego państwa ukraińskiego i rozpocząć konstruktywny dialog na temat kryzysu społeczno-politycznego” – czytamy w oświadczeniu Wszechukraińskiej Rady Kościołów i Organizacji Religijnych.
Zaapelował o większą możliwość zaangażowania ich na kierowniczych stanowiskach.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Papież: - Kiedy spowiadam, pytam penitentów, czy i jak dają jałmużnę.
„Każe płacić nieszczęśliwym ubogim, którzy nie mają niczego, rachunek za brak równowagi”.
Czy za drugim razem będzie lepiej?- zastanawia się korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA.