Biskupi Wenezueli chcą współpracować z rządem dla dobra społeczeństwa, by w tym latynoamerykańskim kraju „dało się żyć”. Tak abp Diego Padrón skomentował wczorajsze spotkanie przedstawicieli episkopatu z ministrem spraw wewnętrznych Miguelem Rodriguezem.
„Rozmawialiśmy bardzo konkretnie o wszystkim, co dotyczy wychowania do wartości” – powiedział przewodniczący Konferencji Biskupów Wenezueli. Mówiono o wychowaniu religijnym w szkołach i o instytucjach Kościoła, które mogą przyczynić się do poprawy warunków życia ludności. Poruszono również kwestie bezpieczeństwa publicznego.
Wszystko wskazuje na to, że nie było to jedyne planowane spotkanie przedstawicieli rządu i Kościoła. W najbliższych dniach można spodziewać się kolejnych. Wydaje się to o tyle ważne, że od czasu przejęcia władzy w Wenezueli przez Hugo Chaveza w 1998 r. wzajemne relacje przedstawicieli Kościoła i państwa uległy znacznemu pogorszeniu. Jak podkreślają obserwatorzy, spotkanie pozwoliło na wzajemną wymianę opinii, niemniej wciąż między obydwoma stronami pozostają żywe istotne różnice poglądów i wiele nierozwiązanych problemów. Jednym z nich jest na przykład sprawa wiz dla przybywających do tego kraju misjonarzy. Od lat pogłębiające się trudności administracyjne i biurokratyczne skutecznie uniemożliwiają Kościołowi prowadzenie różnych działań apostolskich.
W sposób szczególny wspomniał o udręczonej Ukrainie, Gazie, Izraelu, Birmie oraz Kiwu.
Ojciec Święty w czasie tej podróży dzwonił, by zapewnić o swojej obecności i modlitwie.
W rozważaniu przed modlitwą Anioł Pański, Papież Franciszek mówił o męczennikach, oddających życie.
"Chciałem, aby drugie Drzwi Święte były tutaj, w więzieniu."
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Kalendarium najważniejszych wydarzeń 2024 roku w Stolicy Apostolskiej i w Watykanie.
Ojciec Święty otworzy też Drzwi Święte w Bazylice Watykańskiej i rzymskim więzieniu Rebibbia.