Szatana też nie. Abp Welby właśnie zatwierdził nowy rytuał chrztu.
Na razie nie zastępuje on poprzedniego, a jedynie stanowi wersję alternatywną, którą stosuje się już jednak w ponad tysiącu anglikańskich parafii.
Rodzice i chrzestni nie muszą się już wyrzekać grzechu ani szatana. Nie deklarują też swego poddania Jezusowi Chrystusowi, bo poddaństwo źle się kojarzy, zwłaszcza kobietom. Nowa formuła przewiduje jedynie wyrzeczenie się zła, wszelkich jego postaci oraz fałszywych obietnic. Zdaniem pomysłodawców kolejnej reformy liturgicznej nowa formuła jest bardziej zrozumiała i idzie z duchem czasu.
We Wspólnocie Anglikańskiej nie brak jednak krytyków nowego obrzędu. Zdaniem bp. Michaela Nazira-Ali Kościół banalizuje w ten sposób swoje nauczanie, uważając, by wszyscy czuli się jak w domu i nikogo nie urazić. Tym samym jednak chrzest został sprowadzony do banalnego powitania we wspólnocie Kościoła i nie ma już żadnego zakorzenienia w Bożych obietnicach. Inny członek Synodu Generalnego zaznacza, że zmiana rytuału jest konsekwencją faktu, iż większość anglikanów nie wierzy już piekło, grzech czy skruchę. Wystarczy złożyć ręce i uśmiechać się, by pójść do nieba. Nie tego jednak nauczał Jezus - mówi cytowany przez Daily Mail anglikański biskup.
Papież przyjął delegację Grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów Parlamentu Europejskiego.
Zawieranie porozumienia pokojowego w sprawie Ukrainy bez Europy jest nierealistyczne.
„Będzie to wielka pomoc dla wszystkich pracujących w służbie Kościoła” – powiedział Leon XIV.
Do spotkania dojdzie w papieskiej rezydencji w Castel Gandolfo.
Leon XIV u stóp kolumny Niepokalanej przy placu Hiszpańskim w Rzymie.
Wieczerzę przygotowano dla około 120 osób śpiących wokół Bazyliki.
Papież podczas rozważania przed modlitwą Anioł Pański w uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP.