Ojciec Święty pisze do Jadwigi Pasternak z Wilejki niedaleko Mińska: „Wyrażam Ci wielką wdzięczność za to wszystko, co zrobiłaś i nadal robisz dla Kościoła. Proszę modlić się za mnie. Niech Pan Bóg Ci błogosławi, a Bogurodzica ma w swojej opiece”.
Papież Franciszek wciąż nas zaskakuje swoim bezpośrednim i indywidualnym spojrzeniem na każdego człowieka. Jego osobiste listy, kierowane do ludzi różnych stanów, stały się już czymś normalnym. Poprzez takie podejście do ludzi, Ojciec Święty podkreśla ważność każdego człowieka, narodu i państwa.
Jeszcze nie tak dawno, Papież wyraził swoją troskę o Kościół na Białorusi, mianując 29 listopada br. trzech nowych biskupów dla tego kraju. Tym razem Jego Świątobliwość zaskoczył Kościół na Białorusi, pisząc kilka prostych słów do prostej kobiety w podeszłym wieku, którą można zaliczyć do tych osób, dzięki którym przetrwała wiara na ziemiach białoruskich.
Ojciec Święty pisze do Jadwigi Pasternak z Wilejki niedaleko Mińska: „Wyrażam Ci wielką wdzięczność za to wszystko, co zrobiłaś i nadal robisz dla Kościoła. Proszę modlić się za mnie. Niech Pan Bóg Ci błogosławi, a Bogurodzica ma w swojej opiece”.
List od Franciszka przekazał nuncjusz apostolski na Białorusi arcybiskup Claudio Gugerotti, podczas Mszy św. sprawowanej w kościele parafialnym pod wezwaniem Podwyższenia Krzyża św. w Wilejce, do którego od wielu lat regularnie, w każdą niedzielę uczęszcza Jadwiga Pasternak.
W kazaniu nuncjusz apostolski wytłumaczył całą historię związaną z tą kobietą i listem, otrzymanym od Papieża. Watykański dyplomata zaznaczył, że brał udział w uroczystościach jubileuszowych miejscowego kościoła w Wilejce we wrześniu br., a ta kobieta wówczas skierowała do niego słowa powitania w języku polskim. Następnie arcybiskup Gugerotti poprosił, by tekst swojego przemówienia przekazała jemu, on zaś z kolei przekazał później papieżowi. I wtedy Ojciec Święty, podczas osobistego spotkania z nuncjuszem napisał kilka tych ciepłych słów do Jadwigi oraz przekazał oficjalny dokument z błogosławieństwem w języku białoruskim.
Dla Białorusi jest to historyczna chwila, ponieważ po raz pierwszy obywatel Białorusi otrzymuje osobisty list, podpisany własnoręcznie przez papieża. Jest to kolejny dowód na to, że Ojciec Święty pamięta o wszystkich dzieciach Kościoła i za wzorem Jezusa Chrystusa, dla niego jest ważny każdy człowiek, nie zwracając uwagi na pochodzenie czy narodowość.
Jak zaznaczył nuncjusz apostolski, przez ten drobny, aczkolwiek bardzo ważny gest, papież Franciszek, w osobie Jadwigi, dziękuje tym wszystkim, którzy podczas prześladowań i nagonki na Kościół bronili wiary, bardzo często ryzykując nawet swoim życiem.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.