Na specjalnej audiencji Papież Franciszek przyjął prezydent Kostaryki Laurę Chinchillę.
Odbywa ona w tych dniach podróż po Europie, w ramach której spotkała się już z prezydentem Francji François Hollande’em oraz z kierownictwem organizacji międzynarodowych mających siedzibę w Paryżu. Laura Chinchilla podarowała Ojcu Świętemu stułę wykonaną przez indiańskie artystki ludowe z plemienia Térraba. Zaprosiła go także do odwiedzenia jej ojczyzny, wyrażając nadzieję, że dar ten mógłby posłużyć podczas takiej wizyty.
Prezydent Kostaryki po audiencji u Papieża spotkała się z szefem watykańskiej dyplomacji, abp Dominique’iem Mambertim. Jak poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej, rozmowy dotyczyły współpracy Kościoła i państwa w kwestiach społecznych. Poruszono ponadto tematykę ochrony życia i środowiska naturalnego, a także perspektywy zawarcia dwustronnej umowy, która wzmocniłaby relacje Kostaryki i Stolicy Apostolskiej. W sprawach międzynarodowych wskazano na potrzebę zaangażowania na rzecz pokoju.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.