To nie Polska, to Holandia! 3 tys. egzemplarzy uczniowskich terminarzy z symbolem pacyfy do niszczarki.
Holenderskie władze chrześcijańskiej szkoły Pieter Zandt Scholengemeenschap zdecydowały się na zniszczenie 3 tys. egzemplarzy uczniowskich terminarzy. Powodem podjęcia takiej decyzji była okładka terminarza opatrzona tzw. znakiem pokoju potocznie zwanym „pacyfką”, który tak naprawdę jest satanistycznym „krzyżem Nerona” - symbolem prześladowania chrześcijan.
Odkrycia pacyfki na terminarzu „Holenderski Chrześcijanin” dokonał rodzic jednego z uczniów. Od razu zgłosił ten fakt władzom szkoły, do której uczęszcza 2900 uczniów.
Administracja szkoły i przewodniczący rady szkoły Johan Van Puten, stwierdzili, że symbol ma konotacje antychrześcijańskie. Całą sprawę, na łamach gazety „Trouw” wyjaśnił Van Puten, potwierdzając, że symbol widniejący na terminarzach, to „krzyż Nerona”. Zwrócił także uwagę, że w latach 70. XX wieku wielu chrześcijan utożsamiało ten znak z okultyzmem i satanizmem.
Decyzję o zniszczeniu całego nakładu, Van Puten uzasadnił szacunkiem wobec uczuć rodziców. Zlecił też wykonanie nowych terminarzy bez antychrześcijańskiego symbolu. Postanowienie to będzie dla szkoły bardzo kosztowne, ponieważ na wydrukowanie poprzednich egzemplarzy wydano 20 tys. dolarów, a podobna kwota będzie przeznaczona na zakup następnych. Van Puten uznał jednak, że mimo wszystko najlepszym rozwiązaniem będzie wydrukowanie nowych terminarzy bez antychrześcijańskiej symboliki.
"Chciałem, aby drugie Drzwi Święte były tutaj, w więzieniu."
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Kalendarium najważniejszych wydarzeń 2024 roku w Stolicy Apostolskiej i w Watykanie.
Ojciec Święty otworzy też Drzwi Święte w Bazylice Watykańskiej i rzymskim więzieniu Rebibbia.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.