Byli żołnierze gwardii papieskiej, mieszkający zarówno w Szwajcarii jak i w innych krajach świata, spotkają się na tradycyjnym zjeździe w Lozannie.
31 sierpnia po południu 50 byłych gwardzistów w tradycyjnych strojach przedefiluje ulicami miasta. Następnego dnia wszyscy weterani najmniejszej armii świata wezmą udział w specjalnej Mszy w bazylice Matki Bożej, której przewodniczyć będzie ordynariusz Lozanny, Genewy i Fryburga bp Charles Morerod OP.
Krajowy kongres byłych gwardzistów papieskich odbywa się regularnie co dwa lata. W opublikowanym 26 sierpnia komunikacie czytamy, że jest to wyjątkowa okazja, by w sposób widoczny podkreślić wagę i znaczenie służby w papieskim wojsku. Jest to także dobry moment do braterskiego spotkania „towarzyszy broni”, którzy w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat służyli w tej najmniejszej, ale i najstarszej armii świata. Komunikat dodaje, że te regularne spotkania pozwalają również na stworzenie pewnej więzi między tą prawie mityczną instytucją, czasem niestety niezbyt dobrze znaną, a zwykłą ludnością Szwajcarii.
Gwardia została założona w 1506 r. przez papieża Juliusza II. Wtedy to 150 najemników szwajcarskich, którzy cieszący się sławą dzielnych i zdyscyplinowanych żołnierzy, przybyło do Rzymu by ochraniać Ojca Świętego. Rekruci do papieskiej armii muszą być katolikami, obywatelami Szwajcarii i kawalerami z bardzo dobrą opinią. Służba w Watykanie trwa dwa lata, ale może zostać przedłużona. Gwardia liczy aktualnie 110 żołnierzy.
„Tryptyk Augustiański” zostanie premierowo wykonany 22 listopada.
„Głos Kościoła nadal ma znaczenie, kontynuujmy promocję pokoju”.
Dziś rano zadzwonił do Papieża Mahmud Abbas, prezydent Państwa Palestyńskiego.
Przy tej okazji zwrócił uwagę na nieocenioną rolę modlitwy osób starszych.