Od 18 lipca papież Franciszek odprawia swe poranne Msze w Domu św. Marty w Watykanie używając hostii wypieczonych przez argentyńską więźniarkę Gaby C. - poinformowała argentyńska agencja katolicka AICA.
Kobieta przebywająca w zakładzie karnym, znanym jako Unidad Penitenciaria 47, koło Buenos Aires, od ponad roku pracuje w więziennym „warsztacie”, produkującym hostie dla miejscowej diecezji San Isidro, co „nadaje sens jej życiu w więzieniu” - tłumaczy kapelan zakładu, ks. Jorge García Cueva.
W odręcznym liście z 17 lipca papież podziękował „szanownej Gabrieli” za przesłane mu w darze hostie i zapewnił, że od następnego dnia będzie ich używał do sprawowania Mszy św. - Pani list skłonił mnie do refleksji i dlatego modlę się za Panią. Cieszy mnie i umacnia wiadomość, że także Pani modli się za mnie - napisał Ojciec Święty, dodając, że trzyma jej zdjęcie na swoim biurku.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.