Papież Franciszek spodziewany jest w Turcji w przyszłym roku - donosi tamtejszy dziennik angielskojęzyczny „Today’s Zaman”, powołując się na „źródła zbliżone do Watykanu”.
Miałaby to być rewizyta u prawosławnego patriarchy Konstantynopola Bartłomieja, który uczestniczył w inauguracji jego „posługi Piotrowej”. Był tam również obecny turecki wicepremier Bekir Bozdağ. Po Mszy inauguracyjnej, Bartłomiej ujawnił, że nowy papież chciałby odwiedzić Turcję, co - jak zauważa gazeta - mogłoby się przyczynić do wzmożenia dialogu między zachodnim i wschodnim chrześcijaństwem.
„Today’s Zaman” zwraca uwagę, że choć dokładna data podróży Franciszka nie jest jeszcze znana, to bardzo prawdopodobne jest, że będzie on w Stambule 30 listopada. Tego dnia bowiem chrześcijanie oddają cześć św. Andrzejowi, założycielowi Kościoła w Konstantynopolu (dzisiejszym Stambule).
Zarówno bł. Jan Paweł II w 1979 r., jak i Benedykt XVI w 2006 r. uczestniczyli 30 listopada w prawosławnych liturgiach sprawowanych z tej okazji w siedzibie Patriarchatu Konstantynopolskiego w stambulskiej dzielnicy Fanarze. Jedynie Paweł VI w 1967 r. odwiedził Stambuł w lipcu.
„Today’s Zaman” dodaje, że nie jest jasne, czy papież w czasie swej podróży do Turcji odwiedziłby także stolicę tego kraju - Ankarę.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.