O tym, jaki jest naprawdę papież Franciszek, z Francescą Ambrogetti rozmawia Leszek Śliwa.
Żeby zrobić wywiad rzekę z papieżem na kilka lat przed jego wyborem, trzeba być chyba jasnowidzem. Jest Pani jasnowidzem?
Muszę to przemyśleć. (śmiech) A tak na serio to czysty przypadek. W 2001 roku, kiedy Argentynę dotknął wielki kryzys, a właściwie bankructwo, pracowałam w Buenos Aires jako dziennikarka włoskiej agencji prasowej ANSA i byłam przewodniczącą Stowarzyszenia Korespondentów Zagranicznych w Argentynie. Wiedziałam, że koledzy zbierają opinie różnych środowisk na temat przyczyn kryzysu i możliwych dróg jego przezwyciężenia. Brakowało mi jednak w tym wszystkim głosu Kościoła. Uznałam, że trzeba koniecznie porozmawiać z jakimś biskupem. A kardynał metropolita Buenos Aires to najważniejszy hierarcha w kraju. Było więc naturalne właśnie jego zapytać o zdanie. Poprosiłam o współpracę Sergia Rubina, który jest w Argentynie najważniejszym specjalistą od spraw Kościoła.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
To przesłanie, mocno zakorzenione w tradycji Kościoła, ma głębokie znaczenie duchowe.
Leon XIV odwiedził sanktuarium w Genazzano. Udał się do Matki Bożej Dobrej Rady.