- Bóg pragnie, aby kapłani żyli w pełni szczególną łaską "ojcostwa" duchowego wobec powierzonych im osób - powiedział Ojciec Święty podczas porannej Mszy sprawowanej w kaplicy Domu Świętej Marty.
Koncelebrował ją z papieżem emerytowany arcybiskup Palermo, kard. Salvatore De Giorgi, obchodzący 60. rocznicę święceń kapłańskich i 40. rocznicę sakry biskupiej. Wraz z jubilatem na tę Mszę św. przybyło liczne grono kapłanów.
Papież Franciszek zauważył, że "pragnienie ojcostwa" jest wpisane w istotę człowieka, zaś kapłan przeżywa to pragnienie w sposób szczególny:
- Kiedy człowiek nie ma tego pragnienia, czegoś w nim brakuje. Coś jest nie tak. Każdy z nas, aby być, aby stać się pełnym, aby być dojrzałym, musi odczuć radość z ojcostwa: także i my, żyjący w celibacie. Ojcostwo to dawanie życia innym. Dla nas będzie to ojcostwo duszpasterskie, duchowe ojcostwo: ale chodzi w nim o dawanie życia, aby stać się ojcami - zaznaczył papież.
Ojciec Święty nawiązał do pierwszego dzisiejszego czytania liturgicznego (Rdz 15,1-12.17-18), gdzie Bóg obiecuje staremu Abrahamowi radość z powodu narodzenia syna oraz liczne potomstwo, jak gwiazdy na niebie. Aby przypieczętować to przymierze, Abraham, zgodnie ze wskazaniami Boga, przygotował ofiarę ze zwierząt, którą następnie bronił przed atakiem drapieżnych ptaków. Papież przyznał, że głębokie wzruszenie budzi w nim obraz tego starego, dziewięćdziesięcioletniego człowieka, który z kijem w ręku broni swojej ofiary. - To sprawia, że myślę o ojcu, kiedy broni rodziny i dzieci - stwierdził.
- Ojciec, który wie, co to znaczy chronić swoje dzieci. Jest to łaska, o którą my, kapłani, musimy prosić: aby być ojcami. Łaska ojcostwa, ojcostwa duszpasterskiego, ojcostwa duchowego. Grzechów mamy tak wiele, ale ten dar płynie ze wspólnoty świętych: wszyscy jesteśmy grzeszni. Jednak nie mieć dzieci, nie zostać ojcem to tak, jakby życie nie osiągnęło celu: jakby zatrzymało się w pół drogi. Dlatego musimy być ojcami. Ale jest to łaska, którą daje Pan. Ludzie zwracają się do nas : "Ojcze, Ojcze, Ojcze ...". Potrzebują więc ojców obdarzonych łaską ojcostwa duszpasterskiego - zaznaczył papież.
Następnie papież Franciszek skierował słowo do kard. De Giorgi, obchodzącego 60. rocznicę święceń kapłańskich, podkreślając jego ojcostwo. Obecnych księży zachęcił także do pogłębiania tego wymiaru swojej posługi.
- Dziękujemy Bogu za tę łaskę ojcostwa w Kościele, która przechodzi z ojca na syna... Myślę też o tych dwóch obrazach oraz jeszcze jednym: obrazie Abrahama, proszącego o syna, obrazie Abrahama z kijem w ręku, broniącego rodziny, oraz obrazie starca Symeona w świątyni, kiedy otrzymuje nowe życie; sprawuje spontaniczną liturgię radości. Niech Pan jubilatowi i wam da dziś wiele radości - zakończył swą homilię papież Franciszek.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.