30 tys. dolarów przekazał Papież Franciszek na pomoc poszkodowanym w wyniku trzęsienia ziemi w Syczuanie w Chinach.
O papieskim datku poinformował kard. Robert Sarah w czasie swej wizyty w Hongkongu. Trzęsienie ziemi miało miejsce 20 kwietnia, a liczba ofiar przekroczyła 200.
Przewodniczący Papieskiej Rady „Cor Unum” przypomniał, że tuż po tej sejsmicznej katastrofie Ojciec Święty wystosował specjalne przesłanie z wyrazami solidarności z osobami dotkniętymi kataklizmem. Przekazany kilka tygodni później przez Franciszka dar finansowy to wyraz łączności w bólu z ofiarami i ich rodzinami, a zarazem znak konkretnej pomocy dla tych, którzy przeżyli. Dystrybucją tego funduszu zajmą się parafie w regionie trzęsienia ziemi lub małe „biura pomocy katolickiej”. „Pomoc ma nie tylko wymiar materialny; powinna zawierać wymiar katechezy miłosierdzia, która jest konkretnym świadectwem miłości chrześcijan do wszystkich” – podkreślił kard. Sarah.
Warto przypomnieć, że również Benedykt XVI wykonał podobny gest po trzęsieniu ziemi w tej samej chińskiej prowincji, które miało miejsce 20 maja 2008 r. Zginęło wówczas ok. 88 tys. ludzi. Ówczesny dar Papieża pomógł w odbudowie przedszkola w mieście Lantian, bardzo blisko epicentrum kataklizmu.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.