Katolicka świątynia była celem zamachu bombowego w Libii. Do wydarzenia doszło w miniony piątek w Bengazi.
Jak poinformował miejscowy wikariusz apostolski bp Giovanni Martinelli, ładunek wybuchowy umieszczono w przejściu prowadzącym do kościoła. Wybuch nie uszkodził samego budynku, ale całe zajście wpisało się w niełatwą sytuację chrześcijan w Libii.
Bp Martinelli przypomniał, że najpierw celem terrorystycznych ataków stali się prawosławni Koptowie; teraz przyszła kolej na katolików. Z terenu Cyrenajki wycofało się już kilka żeńskich wspólnot zakonnych, choć ich posługa była bezcenna dla miejscowych społeczności złożonych przeważnie z muzułmanów. Jak podkreślił wikariusz apostolski Trypolisu, zamach nie zastraszył jednak wiernych w Bengazi, których nie zabrakło na wczorajszych obchodach Zielonych Świąt.
Włoskie media przytaczają fragmenty wywiadu 70-letniego Johna Prevosta.
Narody, nawet te najmniejsze i najsłabsze muszą być szanowane.
Rodzina w naszych czasach potrzebuje bardziej niż kiedykolwiek wsparcia, promocji, zachęty.
Wezwał ich do budowania świata, w którym władza poddana jest sumieniu.
„Nie możemy już sobie pozwolić na stawianie oporu Królestwu Bożemu".
Papież do uczestników XVII Międzynarodowego Kongresu Teologii Moralnej.