Najnowszy raport „Jeden z nas”: jesteśmy w połowie drogi!

Choć Komisja Europejska zdecydowała się przedłużyć termin składania podpisów pod „One of us” do 1 listopada, akcja jest na półmetku. Już pięć z siedmiu wymaganych państw Europy osiągnęło niezbędne minima. Oprócz Polski – nasze minimum to 38 tys. głosów, przekroczyliśmy je już prawie trzykrotnie! - są to Włochy 115 tys. na 54 wymagane, Węgry 48 tys. na 16 wymaganych, Słowacja 18 tys. na 9,5 potrzebnych i Austria 28,6 tys. na 14 wymaganych. Coraz bliżej jest Hiszpania 24 tys. na 50 wymaganych, Litwa 8100 na 9 wymaganych i Holandia 17,6 tys. na 19,5 wymaganych. 

Pod projektem, którego celem jest wprowadzenie zakazu eksperymentów na ludzkich embrionach i ukrócenie finansowania aborcji w świecie z kieszeni obywateli UE, podpisy złożyło w sumie już 430 tys. Europejczyków. To głosy policzone do 20 maja br. Liczenie napływających masowo do komitetów narodowych poszczególnych krajów kart i zgłoszeń elektronicznych bezpośrednio do Brukseli trwa.

Fakt, iż 5 maja w tygodnikach „Gość Niedzielny”, „Niedziela”, „Przewodnik Katolicki” oraz „Idziemy” ukazały się formularze akcji, odnotowała europejska prasa. To kolejna wspólna inicjatywa prasy katolickiej w obronie życia. Przed trzema laty udało się wspólnie wydać bioetyczną wkładkę o in vitro. Głosnym echem odbiła się też kampania telewizji publicznej na Węgrzech. Prowadzono ją całkowicie za darmo.

Przypomnijmy, że w inicjatywę „Jeden z nas” może się włączyć każdy, kto ukończył 18 rok życia. Trzeba podać swoje dane osobowe. Można zrobić to internetowo na stronach www.jedenznas.pl lub na wspomnianym formularzu papierowym. Te ostatnie odsyłamy na adres: Polska Federacja Ruchów Obrony Życia, ul. Forteczna 3, 61-362 Poznań. Jak się dowiadujemy w poznańskiej siedzibie obrońców życia nie nadążają z otwieraniem kopert z całej Polski.

- Każdy podpis, dane osobowe są dokładnie weryfikowane. Polska już złożyła prawie 100 tys. podpisów. Trwa liczenie kolejnych. Jestem pewien, że uda się zebrac w Europie potrzebny milion głosów – mówi Jakub Bałtroszewicz, przewodniczący Polskiego Komitetu Narodowego „Jeden z nas”. 

Ci, którzy zgłosili się elektronicznie (nie jest wymagany podpis elektroniczny!), nie mogą już podpisać się na papierze. I vice-versa.

W akcję w Polsce zaangażowały się ruchy pro-life, katolickie media, duszpasterstwa i polscy biskupi. Od 14 do 17 listopada, w krakowskich Łagiewnikach na zaproszenie kard. Stanisława Dziwisza odbędzie się zjazd obrońców życia i komitetów narodowych wszystkich 25 państw, które wzięły udział w akcji „Jeden z nas”.