Niemiecki filmowiec Christian Peschken chce nakręcić film o życiu nowego Papieża.
Miałby on nosić tytuł: „Przyjaciel ubogich, historia Papieża Franciszka”. Peschken ogłosił, że ma już zapewniony budżet w wysokości 25 mln dolarów. Na współpracę zgodził się również włoski watykanista Andrea Tornielli. Jeśli wszystko dobrze się ułoży, film miałby trafić na ekrany 17 grudnia przyszłego roku, w 78-me urodziny Papieża. Niemiecki filmowiec liczny na kinowy sukces. Postać Franciszka cieszy się bowiem coraz większym zainteresowaniem.
Papież przyjął działaczy, którzy przed rokiem zorganizowali "Arenę Pokoju".
Przez 12 lat pontyfikatu Franciszek nigdy nie był tam na urlopie.
Realizowany jest tam eko-projekt inspirowany encykliką Franciszka "Laudato si' ".
Musimy pamiętać, że to obecny wśród nas Zmartwychwstały Chrystus chroni i prowadzi Kościół.
Prace trwały około dwóch tygodni, a ich efektem jest wyjątkowe dzieło sztuki ogrodniczej.
Leon XIV ma najlepsze kwalifikacje do bycia dobrym pasterzem.
„Wznosi się ku niebu płacz matek i ojców, którzy trzymają w ramionach martwe ciała swoich dzieci”.