Do współpracy na rzecz pokoju między chrześcijanami i muzułmanami wezwał przywódców religijnych i władze Tanzanii kard. Polycarp Pengo.
„Rząd powinien ułatwić spotkanie przedstawicieli obu religii i nie ingerować, dopóki jego uczestnicy sami nie dojdą do porozumienia” – powiedział arcybiskup stołecznego Dar-es-Salaam. Dodał też, że za porządek publiczny w kraju odpowiedzialne są jego władze, a nie duchowni.
Relacje między tymi dwoma wspólnotami religijnymi w Tanzanii są napięte. Miesiąc temu w wejściu do kościoła w Zanzibarze został zastrzelony ks. Evarist Mushi. To już drugi tego typu atak na duchownego katolickiego dokonany na wyspie w ciągu ostatnich trzech miesięcy.
„Ludzie na ulicach tracą życie. Rząd nie może w takiej sytuacji milczeć i zrzucać odpowiedzialności na religijnych przywódców” – podkreślił tanzański hierarcha.
Zaapelował o większą możliwość zaangażowania ich na kierowniczych stanowiskach.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Papież: - Kiedy spowiadam, pytam penitentów, czy i jak dają jałmużnę.
„Każe płacić nieszczęśliwym ubogim, którzy nie mają niczego, rachunek za brak równowagi”.
Czy za drugim razem będzie lepiej?- zastanawia się korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA.