Po południu Papież Franciszek odwiedził wykopaliska na terenie starożytnej watykańskiej nekropolii. Modlił się tam bezpośrednio przy grobie św. Piotra.
Jak wiadomo, dzisiejsza bazylika watykańska została wzniesiona w XVI wieku na miejscu poprzedniej, pochodzącej z czasów cesarza Konstantyna Wielkiego. Ta z kolei powstała na terenie zniwelowanego cmentarza rzymskiego, na którym pochowano św. Piotra. Centralnym punktem świątyni był właśnie grób Apostoła, nad którym obecnie wznosi się słynny baldachim zwany Konfesją św. Piotra.
Badania archeologiczne pod bazyliką rozpoczęto w latach 40. ub. wieku. Potwierdziły one zarówno trwający od czasów starożytnych kult Księcia Apostołów, jak i miejsce jego pochówku. Obecnie odpowiednio zabezpieczony teren wykopalisk pod bazyliką jest w ograniczonym stopniu dostępny dla zwiedzających. Papież był tam w towarzystwie archiprezbitera bazyliki św. Piotra, kard. Angelo Comastriego.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.