Papież Franciszek, który nie jest obeznany z najnowszymi technologiami, otrzymał iPada od watykańskich administratorów sieci. Tablet od razu zyskał nazwę iPapad - podał w środę rzymski dziennik "Il Messaggero".
"Potrzebny jest mi biały model, dla wyjątkowej osoby, dla papieża" - powiedział w sklepie cytowany przez gazetę ksiądz Lucio Adrian Ruiz, który jest odpowiedzialny za internet za Spiżową Bramą. Sprzedawca zaproponował mu najnowszy model tableta o bardzo pojemnej pamięci. "Nie, dziękuję, potem papież będzie narzekać, że wydaliśmy za dużo" - odparł ks. Ruiz i wybrał tańszy egzemplarz. Pieniądze na prezent zebrał wśród swych współpracowników.
Ofiarodawcy przygotowali też specjalną dedykację, którą zamieścili na tablecie dla papieża. Brzmi ona: "Dla Jego Świątobliwości Franciszka od watykańskiego serwisu internetowego".
Prezent wręczyli po audiencji dla dziennikarzy w sobotę.
Włoski dziennik podkreśla, że wszystko wskazuje na to, iż Franciszek jest zdeterminowany, by szybko nadrobić braki w znajomości najnowszych narzędzi komunikacji. Przypomina się, że na profilu papieża na Twitterze pojawiają się już od niego komunikaty.
Pragnę zapewnić o mojej modlitwie za wszystkich, którzy doświadczyli skutków tych wydarzeń.
Poczucie bezpieczeństwa oparte na groźbie wzajemnego zniszczenia jest złudne.
Papież w przesłaniu do biskupa Hiroszimy w 80 rocznicę jej atomowego zbombardowania.
Są widocznym i konkretnym wyrazem chrześcijańskiej nadziei, jedności i pojednania na kontynencie.
Zginęło co najmniej 68 osób. Wielu uznaje się za zaginionych.
Trzy czwarte badanych widzi w nim przede wszystkim „posłańca pokoju”.