Według ekspertów The Centre for Social Justice (CSJ) w 2050 roku w Wielkiej Brytanii małżeństwa będą w mniejszości. Rząd nie podejmuje żadnych działań, by zapobiegać rozpadowi rodzin.
Badania wykazują, że najgorzej przedstawia się sytuacja w grupie osób zarabiających najmniej. W tej grupie tylko 50 procent rodziców to małżeństwa. Natomiast w grupie osób z klasy średniej i wyższej o dochodach ponad 90 tysięcy funtów wskaźnik ten wynosi prawie 90 procent.
Według CSJ konieczne są działania dotyczące polityki prorodzinnej mające na celu wzmocnienie roli małżeństwa przede wszystkim w najbiedniejszych społecznościach. Rozpad rodzin, rosnąca liczba rozwodów i związków nieformalnych to poważny problem, który wymaga kompleksowej analizy i programu naprawczego – uważają przedstawiciele CSJ.
Raport opracowano na podstawie danych pochodzących z najnowszego spisu powszechnego w Wielkiej Brytanii. Z przeprowadzonych przez badaczy kalkulacji wynika, że już w 2031 roku rodzin powiązanych węzłem małżeńskim będzie 57 procent, a w 2047 ich udział spadnie do 49,5 procent.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.