Watykan z zadowoleniem przyjął wynik czwartkowego głosowania w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ, w rezultacie którego Palestyna otrzymała status nieczłonkowskiego państwa obserwatora. Zarazem oceniono, że nie jest to wystarczające rozwiązanie problemów na Bliskim Wschodzie.
W nocie, rozpowszechnionej w piątek przez Radio Watykańskie podkreślono, że Stolica Apostolska bacznie śledziła kroki, które prowadziły do tej ważnej decyzji i czyniła to starając się "pozostać ponad" zaangażowanymi stronami i działając zgodnie ze swą naturą religijną.
Watykan wyraził opinię, że głosowanie należy postrzegać w kontekście wysiłków na rzecz definitywnego rozwiązania, przy wsparciu wspólnoty międzynarodowej, kwestii już podjętej w rezolucji ONZ w 1947 roku. "Dokument ten stanowi prawną podstawę istnienia dwóch państw, z których jedno nie zostało utworzone w ciągu następnych 65 lat, zaś drugie powstało" - stwierdził Watykan.
W obszernej nocie przypomniano słowa, jakie wygłosił papież Benedykt XVI 15 maja 2009 roku przed odlotem z Tel Awiwu po zakończeniu pielgrzymki do Ziemi Świętej: "Nigdy więcej rozlewu krwi! Nigdy więcej walk! Nigdy więcej terroryzmu! Nigdy więcej wojny! Przerwijmy to błędne koło przemocy. Niech zapanuje trwały pokój, oparty na sprawiedliwości i dojdzie do prawdziwego pojednania i uzdrowienia".
Watykan przypomniał, że papież powiedział wtedy również: "Niech zostanie uznane prawo narodu palestyńskiego do suwerennej, niezależnej ojczyzny", "niech rozwiązanie: dwa państwa stanie się rzeczywistością, a nie pozostaje jedynie marzeniem".
Głosowanie "wyraża uczucia większości wspólnoty międzynarodowej i uznaje bardziej znaczącą obecność Palestyńczyków w łonie Narodów Zjednoczonych" - oceniono w watykańskim komunikacie.
"Jednocześnie Stolica Apostolska przekonana jest, że rezultat ten nie jest sam przez się wystarczającym rozwiązaniem dla problemów istniejących w regionie; rozwiązać je można jedynie angażując się w budowę pokoju i stabilności, w duchu sprawiedliwości i poszanowania uzasadnionych aspiracji, zarówno Izraelczyków, jak i Palestyńczyków" - zauważono.
Watykan położył nacisk na to, że wielokrotnie apelował do rządzących w dwóch narodach o wznowienie negocjacji oraz unikanie akcji bądź stawiania warunków, które są sprzeczne z deklaracjami dobrej woli i szczerym dążeniem do rozwiązań, będących solidnym fundamentem trwałego pokoju. Przypomniano ponadto apele Stolicy Apostolskiej do społeczności międzynarodowej, by podjęła odpowiednie inicjatywy w tym celu, przy poszanowaniu praw Izraelczyków i Palestyńczyków.
"Pokój potrzebuje odważnych decyzji!" - oświadczył Watykan.
Komunikat zawiera także zapewnienie: "Biorąc pod uwagę wynik głosowania w Zgromadzeniu Ogólnym Narodów Zjednoczonych i zachęcając wspólnotę międzynarodową, zwłaszcza zaś bezpośrednio zaangażowane strony do wyraźnych działań na rzecz wspomnianych celów, Stolica Apostolska przyjmuje z zadowoleniem decyzję, na mocy której Palestyna stała się nieczłonkowskim państwem obserwatorem ONZ".
"Okazja sprzyja też przypomnieniu wspólnego stanowiska, jakie Stolica Apostolska i Organizacja Wyzwolenia Palestyny wyraziły w porozumieniu zawartym 15 lutego 2000 roku w celu poparcia dla specjalnego, uznanego międzynarodowo statusu Jerozolimy, którego celem jest zwłaszcza zachowanie wolności religijnej i sumienia, jej tożsamości i charakteru jako Miasta Świętego, przy poszanowaniu swobodnego dostępu do jej miejsc świętych" - podkreślono w wydanej nocie.
Papież rozmawiał wieczorem w Castel Gandolfo z dziennikarzami.
Ojciec Święty wyraził uznanie wobec tych, którzy podejmują tę posługę.
Aby przywódcy narodów byli wolni od pokusy wykorzystywania bogactwa przeciw człowiekowi.
„Jakość życia ludzkiego nie zależy od osiągnięć. Jakość naszego życia zależy od miłości”.
Znajduje się ona w Pałacu Apostolskim, w miejscu dawnej Auli Synodalnej.
Bp Janusz Stepnowski przewodniczył Mszy św. sprawowanej przy grobie św. Jana Pawła II.