Proaborcyjny i antyklerykalny tłum zaatakował w 1 listopada katedrę w Buenos Aires.
Napastnicy wykrzykiwali obraźliwe i bluźniercze hasła, rzucali jajkami, usiłowali wtargnąć do świątyni podczas nieszporów.
Atak został powstrzymany przez policję, która na prośbę władz kościelnych ustawiła wokół katedry metalowe ogrodzenie. Kościoła broniły też łańcuch wiernych, wołających; „Niech żyje Chrystus Król, niech żyje Maryja Królowa Nieba, niech żyje nasza Ojczyzna”.
Podobny atak miał wcześniej miejsce w prowincji argentyńskiej Posadas, gdzie nie udało się zapobiec szkodom, wyrządzonym przez proaborcyjnych aktywistów.
W każdym systemie mafijnym biedni są materiałem jednorazowego użytku,
Papież ponownie zwraca uwagę na katastrofę humanitarną, jaka rozgrywa się w dżungli Darién
Mówiąc też o trwających konfliktach, prosił o wysiłki na rzecz negocjacji, by zakończyć wojny.