Jeszcze w tym tygodniu Ojciec Święty mianuje nowego jałmużnika papieskiego, a w najbliższych tygodniach można się spodziewać ogłoszenia nazwiska nowego przełożonego Prefektury Domu Papieskiego oraz nuncjuszy w niektórych krajach – twierdzi na łamach portalu vaticaninsider Andrea Tornielli.
Zdaniem tego dobrze zazwyczaj poinformowanego włoskiego watykanisty, dotychczasowego jałmużnika, Hiszpana abp Félixa del Blanco Prieto, który 15 czerwca br. ukończył 75 lat, ma zastąpić 60-letni Włoch ks. prałat Guido Pozzo. Od 2009 jest on sekretarzem Papieskiej Komisji Ecclesia Dei, prowadzącej niełatwy dialog z Bractwem Kapłańskim św. Piusa X, założonym przez abp Marcela Lefebvre'a.
Jałmużnik papieski to arcybiskup, który należy do Famiglia Pontificia – czyli najbliższego otoczenia Ojca Świętego i zawsze obecny jest obok prefekta Domu Papieskiego na uroczystościach i audiencjach. Do jego zadań należy udzielanie w imieniu papieża jałmużny potrzebującym. Zajmuje się także udzielaniem błogosławieństw papieskich - na ich formularzu widnieje jego podpis. Wszelkie wpływy z tego tytułu przeznaczane są na papieskie dzieła miłosierdzia oraz pewne instytucje dobroczynne podlegające bezpośrednio Stolicy Apostolskiej, a także na kilka szkół na terenie Rzymu i Castel Gandolfo.
Zapowiedziany na 24 listopada konsystorz dla kreowania nowych kardynałów, wśród których znajdzie się prefekt Domu Papieskiego abp James Michael Harvey, przewidziany na archiprezbitera bazyliki św. Pawła za Murami sprawia, iż pojawiła się kwestia jego następcy. Tornielli przypomina, że Ojciec Święty chętnie powierzyłby tę funkcję swemu sekretarzowi osobistemu ks. prał. Georgowi Gänsweinowi i niewykluczone, że - podobnie jak to było za pontyfikatu Jana Pawła II w przypadku kard. Dziwisza - niemiecki prałat zostałby nowym prefektem.
Watykanista wymienia też kilku innych kandydatów. Są to: 53-letni abp Petar Antun Rajič, urodzony w Kanadzie Chorwat z Bośni i Hercegowiny - nuncjusz apostolski w Kuwejcie, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Jemenie i kilku innych krajach tego regionu; były sekretarz osobisty watykańskiego sekretarza stanu kard. Tarcisio Bertone, a obecnie prałat Antykamery, 56-letni Francuz ks. prał. Nicolas Henry Thevenin i obecny regens Prefektury Domu Papieskiego, 60-letni Włoch, rogacjonista ks. Leonardo Sapienza. Według Torniellego nominacja ta nie będzie zapewne podana do wiadomości przed planowanym na 24 listopada konsystorzem.
Zadaniem Prefektury Domu Papieskiego, na której czele stoi od 7 lutego 1998 r. 63-letni obecnie abp Harvey, jest zapewnienie wewnętrznego porządku Domu Papieskiego oraz towarzyszenie Ojcu Świętemu, zarówno w Pałacu Apostolskim jak i w jego podróżach. Ważną funkcją tej dykasterii jest organizowanie i kierowanie audiencjami papieskimi - prywatnymi i ogólnymi.
Tornielli uważa, iż w najbliższych tygodniach można także oczekiwać nominacji nowych nuncjuszy apostolskich. Obecnie nieobsadzonych jest 5 nuncjatur, przy czym najdłużej czeka na nowego szefa placówka w Bośni i Hercegowinie (obejmująca również Czarnogórę) - od 21 maja br. Ponadto kilku nuncjuszy skończyło już lub zbliża się do 75. roku życia; w tym gronie jest abp Janusz Bolonek, urodzony 6 grudnia 1938, od 4 lat reprezentujący papieża w Bułgarii i od półtora roku w Macedonii.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.