W piątek 14 września Benedykt XVI rozpoczął podróż apostolską do Libanu – 24. z kolei w czasie jego pontyfikatu i drugą w tym roku. Samolot „Alitalii” Airbus 320 "Georges Bizet" z papieżem na pokładzie wystartował z rzymskiego lotniska Ciampino o godz. 9.45 i wylądował na międzynarodowym lotnisku im. Rafiqa Haririego w Bejrucie o 13.39 czasu lokalnego (o 12.39 czasu polskiego).
Podpisanie adhortacji apostolskiej
Po południu Ojciec Święty przyjechał samochodem z nuncjatury apostolskiej punktualnie o 17.00 czasu miejscowego do grecko-melchickiej bazyliki św. Pawła w Harissie. Powitał go tam melchicki patriarcha Antiochii Grzegorz III Laham. Ze stopni świątyni papież pozdrowił kilkuset wiernych, którzy śpiewali „Christus vincit”. Wchodząc do bazyliki w uroczystej procesji Benedykt XVI błogosławił zgromadzonych małym krzyżem. Przed dojściem do tronu ustawionego przed ikonostasem przywitał się z prezydentem M. Sleimanem i jego małżonką, kilkoma przedstawicielami władz i muzułmanów. W tym czasie chór śpiewał bizantyjską pieśń kościelną.
Witając Dostojnego Gościa patriarcha Grzegorz III powiedział, że adhortacja „Ecclesia in Medio Oriente”, którą niebawem papież podpisze, dopomoże tamtejszym chrześcijanom w lepszym zrozumieniu sensu swego życia, roli, misji, posługi i świadectwa w świecie arabskim, zdominowanym przez islam. W przemówieniu, w większości wygłoszonym po arabsku, ale także po francusku i niemiecku, hierarcha podkreślił, że wyznawcy Chrystusa mają być "światłem, solą i zaczynem". Zawarte w dokumencie słowa "komunia i świadectwo" wskazują, że mają oni być zjednoczeni wewnętrznie, aby świadczyć na zewnątrz. Chodzi więc o wzajemne oddziaływanie między wszystkimi warstwami i wspólnotami świata arabskiego - podkreślił zwierzchnik katolików-melchitów.
Odnosząc się do konfliktu izraelsko-palestyńskiego, wyraził uznanie dla stanowiska, jakie w tej sprawie zajmuje Stolica Apostolska. Popiera ona prawo narodu palestyńskiego do suwerenności, żyjącego na ziemi przodków w poczuciu bezpieczeństwa, w pokoju z sąsiadami, w granicach uznawanych przez społeczność międzynarodową. Patriarcha przypomniał, że sprawę palestyńską omawiał w październiku 2010 Synod Biskupów dla Bliskiego Wschodu. Zwrócił uwagę, że uznanie państwa palestyńskiego jest zgodne z rezolucją ONZ i decyzjami wspólnoty międzynarodowej. Jednocześnie byłoby to "odważnym aktem zgody, sprawiedliwości i prawdy", których tak bardzo dziś potrzeba – podkreślił patriarcha Grzegorz.
Zauważył następnie, że rozwiązanie "konfliktu izraelsko-palestyńsko-arabskiego" przyniosłoby także rozwiązanie większości "skomplikowanych problemów świata arabsko-muzułmańskiego" i mogłoby powstrzymać exodus chrześcijan z Ziemi Świętej. Uznanie państwa palestyńskiego "przygotuje drogę do prawdziwej wiosny arabskiej, do prawdziwej demokracji i prawdziwej rewolucji, które mogą zmienić oblicze świata arabskiego i przynieść pokój Ziemi Świętej, Bliskiemu Wschodowi i całemu światu" – stwierdził Grzegorz III Laham.
Na zakończenie odmówił po francusku modlitwę w intencji Ojca Świętego, któremu podarował piękny komplet zastawy stołowej z rzeźbionymi trzonkami. Ze swej strony papież ofiarował mu faksymilie Nowego Testamentu znajdującego się w zbiorach Biblioteki Watykańskiej.
Z kolei sekretarz generalny Synodu Biskupów abp Nikola Eterović w przemówieniu po francusku zaznaczył, że uczestnicy obrad synodalnych sprzed dwóch lat poznali na nowo Jezusa pod znakiem krzyża, rozpoznając Go w wielu doświadczeniach marginalizacji, nierówności, bólu, cierpienia, przemocy a nawet wojny. Wyraził przekonanie, że krzyż jest drogą wywyższenia nie tylko Pana Jezusa, ale także tych wszystkich, którzy za Nim idą, niosąc wraz z Nim swój krzyż.
Chorwacki hierarcha kurialny podziękował też wszystkim ojcom synodalnym, a zwłaszcza członkom Rady Specjalnej dla Bliskiego Wschodu, za współpracę w uporządkowaniu i redagowaniu materiałów refleksji synodalnej, zebranych przez Ojca Świętego w najnowszej adhortacji. Na zakończenie poprosił Benedykta XVI o podpisanie tego dokumentu.
Po śpiewie maronickim rozpoczęła się Liturgia Słowa, w której Ojcu Świętemu towarzyszyli jego ceremoniarze, prałaci Guido Marini i Konrad Krajewski.
Następnie głos zabrał papież, zwracając uwagę, że podpisanie adhortacji dokonuje się w dniu święta Podwyższenia Krzyża Świętego i dodając, że dokument ten można odczytywać i interpretować w świetle tego święta. Prowadzi ono do „zaangażowania, aby być zwiastunami komunii braterskiej i kościelnej, źródła prawdziwego chrześcijańskiego świadectwa. To dokonanie aktu nadziei!” – stwierdził Ojciec Święty.
Podziękował Bogu za Kościół, który trwa na Bliskim Wschodzie pomimo dramatycznych sytuacji, za jego żywe świadectwo wiary i ludzkiej solidarności. Podkreślił, że nowa adhortacja „pozwala przemyśleć teraźniejszość, aby patrzeć w przyszłość oczyma samego Chrystusa". "Dzięki swym wskazaniom biblijnym i duszpasterskim, swej zachęcie do pogłębienia duchowego i kościelnego, przez zalecaną odnowę katechetyczną i liturgiczną, przez wezwania do dialogu pragnie ona wytyczyć drogę do odnalezienia tego, co najistotniejsze: sequela Christi [podążania za Chrystusem] w kontekście trudnym, a niekiedy bolesnym” – zauważył papież.
Zachęcił, aby właśnie teraz „świętować zwycięstwo miłości nad nienawiścią, przebaczenia nad zemstą, służby nad panowaniem, pokory nad pychą, jedności nad podziałami”. Wezwał chrześcijan Bliskiego Wschodu do odwagi, do „trwania w prawdzie i kultywowania czystości wiary”. Trzeba bowiem „umieć przekształcać nasze cierpienia w wołanie miłości do Boga i miłosierdzie względem bliźniego”. Dodał, że "Ecclesia in Medio Oriente" „zawiera elementy, które mogą pomóc w dokonaniu osobistego i wspólnotowego rachunku sumienia, w obiektywnej ocenie zaangażowania i pragnienia świętości każdego ucznia Chrystusa".
"Adhortacja otwiera na prawdziwy dialog międzyreligijny, oparty na wierze w jednego Boga i Stwórcę. Pragnie się też przyczynić do ekumenizmu pełnego zapału ludzkiego, duchowego i miłosiernego, w prawdzie i ewangelicznej miłości” – zaznaczył Benedykt XVI. Dodał, że dokument ten pragnie pomóc każdemu chrześcijaninowi żyć w pełni jako syn Światła, istota oświecona przez Boga. Pragnie się też przyczynić do „ogołocenia wiary z tego wszystkiego, co ją szpeci, z tego wszystkiego, co może przesłaniać blask światłości Chrystusa”. „Nie lękajcie się, Kościoły Bliskiego Wschodu, bo Pan jest naprawdę z wami aż do skończenia świata! Nie lękajcie się, bo Kościół powszechny towarzyszy wam przez swą bliskość ludzką i duchową!” – wezwał papież. Na zakończenie życzył narodom Bliskiego Wschodu, aby mogły żyć w pokoju, braterstwie i wolności religijnej.
Następnie podpisał arabską i łacińską wersje dokumentu. W chwili składania podpisu Benedykta XVI otaczali patriarchowie katolickich Kościołów wschodnich. Liturgię zakończyło wspólne odmówienie po francusku modlitwy „Ojcze nasz” i papieskie błogosławieństwo. Opuszczającego świątynię papieża żegnał śpiew bizantyjski.
Z bazyliki św. Pawła Benedykt XVI powrócił do pobliskiej nuncjatury apostolskiej, w której spędzi najbliższą noc.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.
Pieniądze zostały przekazane przez jałmużnika papieskiego kard. Konrada Krajewskiego.
Na portalu Vatican News w 53 językach, w tym w języku migowym.