Trudna sytuacja panuje nadal w pogrążonym w kryzysie politycznym Mali. Po powstaniu Tuaregów i marcowym zamachu stanu napięcie utrzymuje się w wielu miejscach tego afrykańskiego państwa.
Na północy ugrupowania islamskie dążą do umocnienia prawa szariatu, miejscowa ludność jest temu jednak przeciwna. Dochodzi do licznych incydentów. Eksperci wojskowi rozważają możliwość odbicia regionu z rąk islamistów.
Kościół nieustannie modli się o jak najszybsze doprowadzenie do pokoju i jedności społecznej. Wiele inicjatyw podjęła tamtejsza Caritas i katolickie diecezje. Abp Jean Zerbo brał udział w stolicy kraju Bamako, wraz z liderami innych kościołów i religii, w konsultacjach dotyczących formowania nowego rządu.
Podejmowane są też różne próby doprowadzenia do wolnych i demokratycznych wyborów w Mali. Muzułmańscy i chrześcijańscy przywódcy religijni na forum pod nazwą „Narodowy dialog” zaproponowali sześciopunktowy plan działań mający doprowadzić do zakończenia kryzysu. Jednym z punktów jest właśnie postulat wolnych wyborów, które mogłyby się odbyć w pierwszej połowie 2013 r. Liderzy religijni proponują szerokie konsultacje społeczne.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.