Tak brzmi tytuł kongresu otwierającego dziś w Rzymie 3. Międzynarodowy Festiwal Filmów Katolickich Mirabile Dictu. Kongres skupia się na czterech wielkich tematach: misja, nawrócenie, odkupienie i nadzieja.
Co ciekawe, poczynając od Rzymu, o kinie i ewangelizacji będzie mowa w ciągu najbliższych 18 miesięcy aż w dziesięciu wielkich miastach świata. Jednym z nich w czasie Światowego Dnia Młodzieży, będzie Rio de Janeiro.
„Połączenie festiwalu filmowego z tematyką nowej ewangelizacji wypływa z przekonania, że kino może być narzędziem głoszenia Ewangelii – mówi włoska reżyserka Liana Marabini, pomysłodawczyni festiwalu Mirabile Dictu. – Powinniśmy nasze zdolności oddać na służbę Kościoła. Ponieważ zawodowo zajmuję się filmem, zaproponowałam, by ci, którzy pracują w tej branży, promowali filmy propagujące wartości i pozytywne role, by w ten sposób przyczyniać się do rozwoju społeczeństw, w których żyjemy. Towarzyszący festiwalowi kongres powstał z przekonania, że kino może być narzędziem ewangelizacji. Nazwa festiwalu Mirabile Dictu wiąże się z tym, że zadaniem kina, przy wykorzystaniu właściwych mu środków, jest także pokazywanie piękna życia. Jestem przekonana, że kino jest obecnie tym, czym w czasach renesansu było malarstwo. Kino jednak jest bogatsze o muzykę, która obraz, kolor, formę i fakturę scala w jedno” – dodaje Marabini.
Międzynarodowy Festiwal Filmów Katolickich Mirabile Dictu odbywa się pod patronatem Papieskich Rad ds. Kultury i ds. Nowej Ewangelizacji. Festiwalowe zmagania zakończą się w najbliższy 5 lipca. Do udziału w festiwalu zgłoszono ponad tysiąc tytułów z całego świata. Wybrano po trzy obrazy w pięciu kategoriach, które konkurują o tytuł najlepszego filmu: fabularnego, dokumentalnego i krótkometrażowego oraz najlepszego aktora i reżysera.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.