Do Europy jednego ducha, korzeni i wartości

„Trzeba wracać do Europy jednego ducha, wspólnych korzeni i wartości” – powiedział metropolita katowicki abp Wiktor Skworc 18 maja br. wieczorem, podczas Mszy Narodów, odprawionej w ramach odbywającego się w Mannheim 98. Katholikentagu. Msza Narodów, to Msza św. dla misji obcojęzycznych, sprawowana w różnych językach, także w polskim.

Metropolita katowicki powiedział: „Mamy świadomość, że nasza modlitwa wpisuje się w Katholikentag in Mannheim” i dodał: „Dziękujemy Kościołowi, który jest w Niemczech, za otwarcie na sprawy i potrzeby duszpasterstw narodowych na swoim terytorium. Jesteśmy przekonani, że to otwarcie dające szansę wielu na zachowanie wierności zobowiązaniom chrzcielnym, ostatecznie wzmacnia tutejszy Kościół”.

Nawiązując do odczytanych w czasie liturgii fragmentów Pisma Świętego abp Skworc zwrócił uwagę, że o ile wydarzenie pod wieżą Babel można streścić jako działanie „Od jedności do rozproszenia”, to jego przeciwieństwem są wydarzenia, które miały miejsce w Dniu Pięćdziesiątnicy - rozproszone ludy jednoczą się. „Pięćdziesiątnica jest początkiem powrotu ludu Bożego do jedności, jest kontrapunktem budowy wieży Babel, która była początkiem podziału i niezrozumienia” - wyjaśnił.

Kaznodzieja podkreślił, że Duch Święty poprzez swoje działanie w Kościele prowadzi nie tylko do jedności, ale także do powszechnego otwarcia się na całą rodzinę ludzką, jest także źródłem powszechnej komunii. „Z tego źródła wypływa działalność misyjna Kościoła, który stał się „misyjny” za sprawą Ducha Świętego już w chwili swoich narodzin” – stwierdził abp Skworc

Odnosząc teksty biblijne do współczesności metropolita katowicki powiedział, że żyjemy w dobie atomizacji, nowego rozproszenia. „Ludzkość już nie ma wspólnego języka. Czasem używamy tego samego słowa, ale jego treść jest inna lub inaczej rozumiana. Dzieje się tak w przestrzeni polityki, ekonomii a nawet religii”. Dlatego potrzeba nowej Pięćdziesiątnicy i naszego wołania o Ducha Świętego, aby zastąpił i odnowił oblicze ziemi oraz ludzkie serca.

„Jestem przekonany, że projekt UE powstał z inspiracji Ducha Świętego. Kiedy tylko przywołamy postaci, które położyły podwaliny pod zjednoczenie Europy, jak choćby Robert Schuman, kandydat na ołtarze, wszystko stanie się jasne” – mówił dalej metropolita katowicki. Wskazał, że byłoby rzeczą właściwą wrócić do źródeł, aby realizować wielki europejski projekt jedności w budowaniu wspólnoty ludów i narodów. „Dziś nad tym projektem pojawia się cień kryzysu. W tej sytuacji tym bardziej trzeba wracać do Europy jednego ducha, wspólnych korzeni i wartości. I trzeba szerokiej koalicji na rzecz przyjęcia w gościnnym europejskim domu migrantów, zwłaszcza prześladowanych za przekonania i więźniów sumienia” – zaznaczył kaznodzieja.

Abp Skworc dodał, że w tym dziele mogą pomóc święci i błogosławieni, którzy łączyli nas przez wieki. „My, sąsiadujące ze sobą państwa i Kościoły, mamy wspólnych świętych i wspólną, budowaną przez wieki kulturę. To ona była spoiwem wspólnoty ducha, jaką była Europa w wiekach średnich”. Jako przykład przypomniał rzeźbiarza Wita Stwosza, który mógł swobodnie działać w Norymberdze i Krakowie.

Wśród wspólnych świętych metropolita katowicki wymienił św. Jadwigę i św. Wojciecha – Adalbertusa. „Łączy nas wszystkich św. Maksymilian Kolbe oraz Edyta Stein – ofiary nazizmu w Auschwitz, a ostatnio postać bł. papieża Jana Pawła II” – powiedział, akcentując, że jednoczący dar świętych dla narodów, to owoc działania Ducha Świętego, który wyprowadza corocznie tysiące europejczyków na szlak do św. Jakuba, aby w drodze odnaleźli drogę do siebie i swoich bliźnich.

Abp Skworc w czasie trzydniowego pobytu na tegorocznym Katholikentagu w Mannheim udzielał również sakramentu bierzmowania.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg