Przygotowania do Światowego Dnia Młodzieży w Rio de Janeiro przemieniają brazylijski Kościół. Peregrynację krzyża i ikony młodych można porównać do tego, co działo się w Polsce podczas peregrynacji kopii obrazu Czarnej Madonny – uważa misyjny biskup w Brazylii Czesław Stanula CSsR.
W Aparecidzie trwa zgromadzenie plenarne tamtejszego episkopatu. Biskupi obradują nad duszpasterstwem biblijnym oraz licznymi kwestiami społecznymi. Przygotowują między innymi oświadczenie episkopatu przed zbliżającymi się wyborami. Jednym z głównych tematów obrad jest też przyszłoroczna wizyta Benedykta XVI. Biskupi są zaskoczeni niespodziewanymi owocami peregrynacji po kraju krzyża i ikony Światowych Dni Młodzieży – mówi bp Stanula.
„W mojej diecezji Itabuna ten krzyż już był. Trwało to jeden dzień – opowiedział Radiu Watykańskiemu misjonarz. – Młodzież się zbierała, były procesje, całonocne czuwanie. Było to naprawdę takie wielkie odnowienie. Ja to nawet porównuje trochę z wędrówką obrazu Matki Bożej Częstochowskiej”. Bp Stanula dodał, że w Rio de Janeiro spodziewanych jest ok. 4 mln młodych z całego świata. „Dlatego Brazylia do tego się przygotowuje z wielkim entuzjazmem – stwierdził polski misjonarz. – Uczestniczyłem w jednym czy drugim zebraniu na szczeblu krajowym w Brazylii. Widać ogromną mobilizację, a z drugiej strony wielki entuzjazm naszej młodzieży w przygotowaniu ŚDM z Papieżem”.
Serce papieża dobrze znosi terapię zastosowaną w związku z obustronnym zapaleniem płuc.
Środa jest szóstym dniem pobytu 88-letniego Franciszka w Poliklinice Gemelli.
Franciszek jest jednak w dobrym nastroju – stwierdza Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.
Papież zmaga się z polimikrobiologiczną infekcją dróg oddechowych.