Obecność ekskomunikowanego biskupa na święceniach nowego ordynariusza Nanchong podzieliła ponownie wspólnotę kościelną w Chinach.
Ks. Joseph Chen Gongao otrzymał zgodę na święcenia biskupie od Benedykta XVI już dwa lata temu. Specjalnie opóźnił jednak ceremonię, by uniknąć obecności ekskomunikowanych biskupów z chińskiego patriotycznego stowarzyszenia katolików. Takie zresztą są wytyczne Stolicy Apostolskiej, która zakazuje udziału konsekratorów pozostających w najwyższych karach kościelnych.
W dzisiejszych święceniach w Nanchong wziął udział bp Paul Lei Shiyin, który nie pozostaje w komunii kościelnej z następcą św. Piotra. Co więcej, jest zaangażowanym działaczem stowarzyszenia patriotycznego, w którym piastuje urząd prezesa nad całą prowincją Syczuan. Wcześniej brał on udział w nielegalnych święceniach biskupich organizowanych demonstracyjnie wbrew woli Stolicy Apostolskiej. Po upomnieniach ze strony Watykanu bp Shiyin nie wykonał żadnych kroków pojednawczych, a nawet pogorszył jeszcze bardziej relacje chińsko-watykańskie.
Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej opublikowało komunikat po tym spotkaniu.
„Nie bójmy się prosić, zwłaszcza gdy wydaje nam się, że na to nie zasługujemy".
Została podarowana w 1963 r. Pawłowi VI przez ówczesnego ambasadora Brazylii.
„Abyśmy zrozumieli wzajemną zależność wszystkich istot stworzonych".
Wraz z nim świętymi zostanie uznanych sześcioro innych błogosławionych.