„Zaślepienie na Boga i zaślepienie na wartości jest realnym zagrożeniem dla naszej egzystencji i świata w ogóle” – podkreślił Benedykt XVI podczas dzisiejszej liturgii Wigilii Paschalnej w Watykanie.
Przeczytaj pełny tekst homilii papieskiej
Nawiązując do faktu, że Kościół pierwszych wieków nazywał Chrzest „oświeceniem” papież przypomniał, że to wiara, „ukazująca nam światło Boga jest prawdziwym oświeceniem, jest wdarciem się Bożego światła w nasz świat, otwarciem naszych oczu na prawdziwe Światło”.
Benedykt XVI przypomniał, że Wielkanoc jest świętem nowego stworzenia. „Stworzenie stało się większe i obszerniejsze. Wielkanoc to dzień nowego stworzenia, ale właśnie dlatego Kościół rozpoczyna liturgię tego dnia starym stworzeniem, abyśmy się nauczyli poprawnie rozumieć to nowe. Dlatego też na początku liturgii słowa Wigilii Paschalnej znajduje się opis stworzenia świata” – powiedział Ojciec Święty.
Wyjaśniając znaczenie nowego stworzenia, które dokonało się w Zmartwychwstaniu Chrystusa Benedykt XVI zwrócił uwagę, że wraz z tym wydarzeniem na nowo zostało stworzone światło. „Przyciąga nas ono wszystkich w siebie, w nowe życie zmartwychwstania i zwycięża wszelkie ciemności. On jest nowym Dniem Boga, dla nas wszystkich” – mówił.
Ojciec Święty wskazał, że poprzez sakrament chrztu i wyznanie wiary „Pan zbudował ku nam most, poprzez który przychodzi do nas nowy dzień”. Przypomniał, że Kościół pierwszych wieków nazywał Chrzest „Photismos” - oświeceniem.
„Zaślepienie na Boga i zaślepienie na wartości jest realnym zagrożeniem dla naszej egzystencji i świata w ogóle” – podkreślił Ojciec Święty. Przestrzegł, że kiedy istnieje ciemność odnośnie do Boga i wartości, co do różnicy między dobrem a złem, to wszystkie inne oświecenia, które stwarzają tak niesamowite możliwości, nie tylko nie są postępem, ale równocześnie niebezpieczeństwami, które zagrażają nam i światu.
„Potrafimy dziś nasze miasta oświecić tak jaskrawo, że nie są już widoczne gwiazdy na niebie. Czyż nie jest to obrazem dla problematyki naszego oświecenia. W sprawach materialnych wiemy i potrafimy tak niebywale wiele, ale tego, co je przekracza, Boga i Dobra, nie potrafimy już rozpoznać. Dlatego wiara, ukazująca nam światło Boga jest prawdziwym oświeceniem, jest wdarciem się Bożego światła w nasz świat, otwarciem naszych oczu na prawdziwe Światło” – mówił Benedykt XVI.
Na zakończenie papież rozważał symbolikę świecy paschalnej. „Świeca daje światło, zarazem spalając się sama. Daje światło równocześnie dając siebie. W ten sposób cudownie ukazuje misterium paschalne Chrystusa, który daje siebie, i w ten sposób daje wielkie światło” – wyjaśniał papież.
Następnie wskazał, że świeca jest ogniem. „Także tutaj jest ponownie widoczne misterium Chrystusa. Chrystus, światło, jest ogniem, jest płomieniem, który spala zło przemieniając w ten sposób świat i nas samych. Ten ogień jest równocześnie ciepłem, nie zimnym światłem, ale światłem, w którym spotykają się ciepło i dobroć Boga” – mówił papież.
Następnie zwrócił uwagę, że świecę zawdzięczamy przede wszystkim pracy pszczół. „Współpraca żywej społeczności wiernych w Kościele jest niemal podobna do pracy pszczół. Buduje ona wspólnotę światła. Tak więc możemy w świecy widzieć także odniesienie do nas samych i do naszego współuczestnictwa we wspólnocie Kościoła, który istnieje po to, aby światło Chrystusa oświecało świat” – powiedział papież i wezwał do modlitwy, aby „Pan pozwolił nam doświadczać radości Swego światła” i abyśmy sami stali się nosicielami Jego światła, aby poprzez Kościół chwała oblicza Chrystusa wkraczała w świat”
Abp Welby postrzega jedność jako jedno z największych duchowych wyzwań chrześcijaństwa.
Pomniejszają nas i uniemożliwiają rozwój człowieka - uważa Franciszek.