Tradycyjna Wspólnota Anglikańska jest wdzięczna Benedyktowi XVI za konstytucję apostolską Anglicanorum coetibus. Zdecydowała się jednak nie skorzystać z papieskiej propozycji – czytamy w oświadczeniu kolegium biskupów tejże wspólnoty, które obradowało w tym tygodniu w Johannesburgu w RPA.
Nie będziemy się spieszyć z przejściem do Kościoła katolickiego, pozostaniemy anglikanami – piszą biskupi. Zmienili oni również swego zwierzchnika. Abp. Johna Hepwortha z Australii zastąpił abp Samuel Prakash z Indii.
Dotychczasowy zwierzchnik wspólnoty, który nalegał na szybkie zjednoczenie z Kościołem katolickim, to postać przez niektórych postrzegana jako kontrowersyjna. Jest on bowiem byłym księdzem katolickim, który przeszedł do anglikanów po tym, jak był molestowany w seminarium i jako młody kapłan. Zapewnił on jednak, że nie czuje żalu do swych braci biskupów, gdyż i tak za kilka tygodni chciał się podać do dymisji ze względu na wiek. Zaznaczył przy tym, że w wielu parafiach anglikańskich tradycjonalistów istnieje silne pragnienie pojednania z Papieżem. Ich kwestia przystąpienia do ewentualnego ordynariatu pozostaje zatem otwarta.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.