Drogą wyjścia dla Kościoła w kryzysie jest świadome przyjęcie roli kreatywnej mniejszości. Takiego zdania jest kard. Walter Kasper, wyrażając je w najnowszej książce „Kościół katolicki. Istota, rzeczywistość, misja”.
Tom zaprezentował w Rzymie jego następca na czele Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan, kard. Kurt Koch. Zwrócił on uwagę, że niemiecki teolog-ekumenista podziela zdanie brytyjskiego historiozofa Arnolda Toynbee’ego o roli dobrze uformowanych i kreatywnych mniejszości w trudnych momentach dziejów ludzkości.
I tak kard. Kasper uznaje za anachroniczny model „Kościoła ludowego”, choć takie społeczne zakorzenienie miało rzeczywiście miejsce i niemały wpływ na rzeczywistość chrześcijaństwa. Obecnie, w sytuacji rozpowszechnionego pluralizmu, taka wizja Kościoła nie sprawdza się w odniesieniu do przyszłości trzeciego tysiąclecia. Trzeba zatem nauczyć się rezygnowania z tego, co często wydaje się oczywiste, by zdecydować się z odwagą na „nowy początek”. A może on nastąpić – zdaniem kard. Kaspera – jedynie przez duchową odnowę Kościoła.
Posługa musi być służbą ludziom, a nie jedynie chłodnym wypełnianiem prawa.
Dbajcie o relacje rodzinne, bo one są lekarstwem zarówno dla zdrowych, jak i chorych
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.