Na znakomity pomysł wpadli krakowscy kapucyni, od dawna pomagający biednej ludności w Afryce. Skoro z nazwą ich zakonu miłośnikom kawy kojarzy się natychmiast cappuccino (szpiczasty czubek pianki na niej ma ponoć kształt kaptura kapucyńskiego habitu), postanowili wykorzystać tę zbieżność.
I tak narodziła się akcja „Cappuccino dla Afryki”. Aby się w nią włączyć wystarczy w dniach 6-8 stycznia, czyli w tzw. weekend misyjny, odwiedzić jedną z krakowskich kawiarni bądź restauracji (lista poniżej) i zamówić w niej filiżankę aromatycznego cappuccino. Dzięki tylko jednej wypitej kawie jedno osierocone dziecko otrzyma jedyny posiłek w ciągu dnia. Dlatego najlepiej udać się do kawiarni z rodziną lub z przyjaciółmi, bo wtedy zapewnimy strawę dla kilkorga głodujących małych mieszkańców czarnego lądu.
Bracia Mniejsi proponują, aby uwiecznić ten moment charytatywnego picia kawy na zdjęciu i wysłać je na ich adres internetowy: misje@kapucyni.pl.
W niedzielę, na zakończenie akcji, kapucyni zaserwują cappuccino w swoim klasztorze przy ulicy Loretańskiej 11, w afrykańskiej scenerii. Będą słodkie niespodzianki ich produkcji, kiermasz pamiątek i pokaz filmów, z pewnością nie zabraknie również słynnego balsamu kapucyńskiego, który można stosować wewnętrznie (doustnie) i zewnętrznie (smarowanie bolących części ciała).
A oto wykaz krakowskich lokali, biorących udział w akcji „Cappuccino dla Afryki”:
- kawiarnia Noworolski - Rynek Główny, Sukiennice:
- restauracja Media Aetas - Rynek Główny 26;
- Cafe Bistro Guliwer - ul. Bracka 6;
- restauracja Aperitif - ul. Sienna 9;
- kawiarnia Luigi - ul. Karmelicka 43a;
- Ambasada Śledzia - ul. Stolarska 8/10;
- Castor Coffee Club - pl. Mariacki 1;
- Siesta Cafe - ul. Stolarska 6
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.
Pieniądze zostały przekazane przez jałmużnika papieskiego kard. Konrada Krajewskiego.
Na portalu Vatican News w 53 językach, w tym w języku migowym.
Nowe władze polskiego Episkopatu zostały wybrane w marcu 2024 roku.