Podczas dzisiejszej audiencji ogólnej Polaków na placu św. Piotra było ponad tysiąc. Wśród nich byli m.in. krewni ofiar katastrofy smoleńskiej, którzy po zakończeniu spotkania papieża z wiernymi podeszli na chwilę do niego po tradycyjne błogosławieństwo.
Ze Świdnicy natomiast przybyła oficjalna pielgrzymka tamtejszej diecezji. „Witam i pozdrawiam polskich pielgrzymów, a szczególnie wiernych ze Świdnicy, z biskupami i kapitułą katedralną, z okazji 10-lecia utworzenia diecezji. Jednoczę się z wami w dziękczynieniu i zawierzam was opiece błogosławionych patronów Jana Pawła II i Gerharda Hirschfeldera. Wszystkim tu obecnym niech Bóg błogosławi. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!”. - powiedział papież.
Audiencję ogólną zakończył papieski apel o solidarność z ofiarami kataklizmów, które dotknęły w tych dniach różne regiony ziemi.
„W ostatnim czasie różne części świata, od Ameryki Łacińskiej – zwłaszcza centralnej – aż po południowo-wschodnią Azję, zostały doświadczone powodziami i osunięciami ziemi, w wyniku których wiele osób zostało zabitych, zaginęło bądź straciło dach nad głową – przypomniał Ojciec Święty. – Po raz kolejny pragnę zapewnić o mej bliskości z wszystkimi poszkodowanymi na skutek tych klęsk żywiołowych. Jednocześnie wzywam do modlitwy za ofiary i ich bliskich, a także do solidarności, aby instytucje i ludzie dobrej woli wielkodusznie ze sobą współpracowali w niesieniu pomocy tysiącom osób doświadczonych przez te kataklizmy” – powiedział Benedykt XVI.
Po zakończeniu audiencji na Placu św. Piotra do Benedykta XVI podeszły, w grupie innych osób, wdowa po prezesie IPN Januszu Kurtyce, Zuzanna Kurtyka z synem Krzysztofem, a także Jadwiga Gosiewska - matka Przemysława Gosiewskiego. PAP dowiedziała się od delegacji, że w przekazanym papieżowi liście, napisanym w imieniu rodzin smoleńskich, Jadwiga Gosiewska przypomniała zbrodnię katyńską oraz katastrofę prezydenckiego tupolewa 10 kwietnia 2010 roku i stwierdziła, że rozbił się on "w niewyjaśnionych dotąd okolicznościach". Podkreśliła następnie, że "nie było akcji ratunkowej", a szczątki ofiar leżały "przez kilka tygodni w błocie". "Coraz bardziej czuję, że nasz rząd chciałby o tej tragedii zapomnieć" - oceniła Jadwiga Gosiewska w liście. Wyraziła nadzieję na to, że prawda o okolicznościach tej tragedii zostanie wyjaśniona i poprosiła o błogosławieństwo dla tych, którzy o nią "walczą".
Zuzanna Kurtyka powiedziała PAP, że przedstawiła Benedyktowi XVI członków rodzin ofiar ze Smoleńska. Według niej, "papież był poruszony", gdy dowiedział się, że są bliskimi ofiar. "Z dużym współczuciem wziął nas po kolei za rękę" - dodała.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.