Benedykt XVI wyraził „szacunek i podziw" wspólnocie nowojorskich Żydów. Składając 18 kwietnia krótką wizytę w synagodze na wschodnim Manhattanie papież zachęcił ich do „kontynuowania budowy mostów przyjaźni ze wszystkimi różnorodnymi grupami etnicznymi i religijnymi"
Drodzy przyjaciele,
Szalom! Z wielką radością przybyłem tutaj, na kilka godzin przed rozpoczęciem obchodów waszego Pesachu, aby wyrazić szacunek i uszanowanie dla wspólnoty żydowskiej w Nowym Jorku. Bliskość tego miejsca modlitwy do mojej rezydencji umożliwia mi dzisiaj pozdrowienie niektórych z was. Uważam za poruszającą myśl, że Jezus, jako chłopiec usłyszał słowa Pisma Świętego i modlił się w miejscu takim, jak to. Dziękuję rabinowi Schneierowi za jego słowa powitania i szczególnie cenię wasz łaskawy dar – kwiaty wiosenne i pełną miłości pieśń, którą dzieci wykonały na mój cześć.
Dobrze wiem, że wspólnota żydowska wniosła cenny wkład do życia tego miasta i zachęcam was wszystkich do dalszego budowania mostów przyjaźni ze wszystkimi różnorodnymi grupami etnicznymi i religijnymi, obecnymi w waszym sąsiedztwie. Zapewniam was w sposób szczególny o mojej bliskości w tym okresie przygotowań do świętowania wielkich dzieł Wszechmocnego i do odśpiewania modlitwy do Niego, który dokonał tego rodzaju cudów dla swego ludu. Chciałbym poprosić was, tu obecnych, o przekazanie moich pozdrowień i najlepszych życzeń wszystkim członkom wspólnoty żydowskiej. Niech będzie błogosławione imię Pana!
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.