Papież na 700-lecie śmierci Dantego
Również i my w naszych czasach możemy czerpać z doświadczeń Dantego. Bo także i my często w naszym życiu przechodzimy przez „głębię ciemnego lasu”, o którym pisze autor Boskiej Komedii, a przy tym szczęśliwie mamy przebyć swoje pielgrzymowanie w czasie ku upragnionemu przez wszystkich celowi, którym jest „Miłość, co wprawia w ruch słońce i gwiazdy”. Franciszek mówił o tym podczas audiencji z okazji rozpoczęcia obchodów 700-lecia śmierci Dantego Alighieri. Przybyła na nią delegacja archidiecezji Ravenny, bo właśnie to miasto, jak przypomniał Papież, było „ostatnią przystanią” poety. Tam spędził ostatnie lata swego życia i dokończył swe dzieło. Zgodnie z tradycją to właśnie w Ravennie napisał ostatnie pieśni „Raju”.