Godzina 8.55. Kto myślał, że w piątek wieczorem i w sobotę rano Kraków był wypełniony pielgrzymami, w sobotni wieczór musiał zmienić zdanie. Dopiero wtedy bowiem do miasta przyjechała większość osób, które będą uczestniczyć w Mszy św. na Błoniach.
Godzina 9.40. Kraków w niedzielę rano w niczym nie przypominał tego samego miasta sprzed kilku godzin. W nocy tłumy koczujących lub spacerujących ludzi stwarzało wrażenie miasta tętniącego życiem, rozgorączkowanego w oczekiwaniu na coś wielkiego.
Helikopter Jana Pawła II wylądował na części wojskowej lotniska w Balicach. Obecnie Ojciec Święty jedzie do Bielan i Tyńca.
Kiedy kard. Jorge Mario Bergoglio wyjeżdżał z rodzinnego Buenos Aires na konklawe, modlił się, by wybrać jak najlepszego papieża. Nie sądził, że to on zostanie wybrany.
Odwiedziliśmy Flores, dzielnicę Buenos Aires, w której urodził się i wychował papież Franciszek.
Godzina 14.42. Ojciec Święty powróci do Włoch samolotem Polskich Linii Lotniczych LOT.
Godzina 19.00. Kraków stał się w czasie pobytu Papieża innym miastem. Nie chodzi nawet o dekoracje. W końcu domy przystraja się przy okazji różnych świąt i niewiele to zmienia.
Godzina 9.50. Po godzinie 8 gwałtownie zwiększyła się ilość pielgrzymów zdążających na Błonia. Dziesiątki tysięcy ludzi chcą jeszcze zdążyć w ostatniej chwili. Kłopotów z dojazdem nie mieli oficjele (wśród nich prezydenci Polski, Litwy i Słowacji).
Godzina 10.25. Tuż przed rozpoczęciem Mszy św. chwile niepokoju przeżyli pracownicy szpitala polowego.
Godzina 17.32. Przed chwilą w Krakowie zakończyła się konferencja prasowa z udziałem metropolity krakowskiego, ks. kard. Franciszka Macharskiego i dyrektora Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, dr Joaquina Navarro Vallsa.
Śledź wypowiedzi papieża Franciszka na Twitterze.
Papieska intencja na maj.