Jan Paweł II nie pojawi się w szpitalnym oknie podczas niedzielnej modlitwy Anioł Pański - poinformowało watykańskie Biuro Prasowe.
Lekarze nie byli za tym, aby Jan Paweł II wychodził ze szpitala 10 lutego - napisał na łamach "Corriere della Sera" Luigi Accattoli.
W wywiadzie udzielonym Rzeczpospolitej ks. Paweł Ptasznik, kierownik sekcji polskiej w Sekretariacie Stanu Stolicy Apostolskiej, twierdzi, że poprzednim razem Ojca św. za wcześnie wypisano ze szpitala.
Podczas spotkania z dziennikarzami rzecznik prasowy Stolicy Apostolskiej Joaquin Navarro-Valls powiedział, że po operacji Ojciec Święty nie mógł mówić, więc ze światem zewnętrznym porozumiewa się na piśmie.
- Po wizycie w klinice Gemelli mogę powiedzieć, że patrzymy w przyszłość z ufnością - powiedziała Hanna Suchocka po powrocie ze szpitala.
Ja podają media, Ojciec święty spędził noc spokojnie w swoim szpitalnym pokoju, a nie na sali intesywnej terapii. Do pokoju został przewieziony po wybudzeniu z narkozy. Po operacji widział Jana Pawła II szef włoskiego Urzędu Rady Ministrów Gianni Letta.
Sylwetkę osobistego lekarza papieża Jana Pawła II prezentuje Gazeta Wyborcza. Jest nim doktor Renato Buzzonetti.
Obecna nagła hospitalizacja Jana Pawła II jest jego 10. pobytem w szpitalu, a łącznie spędził on w różnych miejscach tego rodzaju dotychczas 147 dni, nie licząc oczywiście obecnej tam wizyty.
Nawrót grypy był powodem powtórnej hospitalizacji ojca świętego w poliklinice Gemelli - stwierdził rzecznik prasowy Watykanu.
Śledź wypowiedzi papieża Franciszka na Twitterze.
Papieska intencja na maj.