Biskup krakowski Karol Wojtyła zatrzymywał się tu zazwyczaj w domu sióstr Urszulanek szarych, który stawał się bazą jego wypadów w góry: pieszych - latem, narciarskich - zimą. Po dziś dzień na Jaszczurówce czeka na swojego właściciela para nart...
Ks. Wojtyła szczególnie ciepło wspominał zawsze pierwszą ze swych wypraw bieszczadzkich. To właśnie wtedy utrwalił się zwyczaj indywidualnych rozmów z poszczególnymi uczestnikami wędrówek, która to forma duszpasterstwa stała się charakterystyczna aż do końca wypraw.
Kiedy przyjeżdżaliśmy do Krakowa, Ksiądz Profesor zabierał nas w góry. Spotykaliśmy się na początku szlaku przed południem i razem wyruszaliśmy. Z bp. Wojtyłą spędzaliśmy cały dzień.
Z Doliny Chochołowskiej poszliśmy z Ojcem Świętym do Doliny Jarząbczej. Szliśmy ponad godzinę w jedną stronę. Ojciec Święty był ubrany w białą sutannę. Byli wtedy obecni: ks. kard. Macharski, ks. prof. Kubiś, ks. kanclerz Fidelus, ks. Dziwisz i ja.
Obawy, że Benedykt XVI nie podoła ciężarowi Światowych Dni Młodzieży i konfrontacji z Janem Pawłem II były nierozsądne, przyznaje wielu włoskich komentatorów na czele z Vittorio Messorim.
Prawie 400 tysięcy osób przyjechało już do Kolonii na Światowe Dni Młodzieży.
Wniedzielę wielkanocną, mimo wielkiego wysiłku, papież nie zdołał wypowiedzieć formuły błogosławieństwa. W poniedziałek w ostatniej chwili odwołano papieską modlitwę do Królowej Niebios - przypomina Rzeczpospolita i w poruszających słowach relacjonuje wydarzenia na Placu św. Piotra.
- Ojciec święty wrócił do domu Ojca o godzinie 21.37. Kiedy padły te słowa, ludzie na placu św. Piotra zastygli w milczeniu. Chwilę później rozległy się nieśmiałe brawa. - Dlaczego biją brawa? - spytała kilkuletnia Polka. - Bo wygrał Papież - odpowiedział jej mały kolega.
Śledź wypowiedzi papieża Franciszka na Twitterze.
„Kto przyjmuje migranta, przyjmuje Chrystusa” – zaznacza Franciszek i dodaje: „Migrantowi trzeba towarzyszyć, wspierać go i integrować”.