Poprowadził ją dziekan Kolegium Kardynalskiego.
Wierni z całego świata uczestniczyli we wtorkowy wieczór na placu Świętego Piotra w Watykanie w modlitwie różańcowej za zmarłego w poniedziałek papieża Franciszka. Poprowadził ją dziekan Kolegium Kardynalskiego kardynał Giovanni Battista Re, który w sobotę będzie przewodniczyć mszy pogrzebowej Franciszka.
Na początku modlitwy przed bazyliką watykańską kardynał Re powiedział: "Chcemy podziękować Panu za dary, jakie dał nam wraz z posługą apostolską papieża Franciszka".
Przybyli liczni przedstawiciele duchowieństwa z Watykanu i Rzymu, a także pielgrzymi z wielu krajów oraz rzymianie.
Wierni przychodzący na plac Świętego Piotra mówili włoskim mediom, że papież był "człowiekiem miłosierdzia" i "nieskończonego dobra".
Odnotowuje się, że niektóre osoby przekonane o świętości Franciszka podkreślały: "santo subito", co jest apelem o wyniesienie papieża na ołtarze.
W Rzymie na znak żałoby zostało wyłączone oświetlenie Koloseum.
Z Rzymu Sylwia Wysocka
Trzej osadzeni z weneckiego więzienia spotkali się z Papieżem Leonem XIV.
W niedzielę Ojciec Święty Leon XIV odprawi Mszę św. w Albano.
Pragnę zapewnić o mojej modlitwie za wszystkich, którzy doświadczyli skutków tych wydarzeń.
Poczucie bezpieczeństwa oparte na groźbie wzajemnego zniszczenia jest złudne.
Papież w przesłaniu do biskupa Hiroszimy w 80 rocznicę jej atomowego zbombardowania.
Są widocznym i konkretnym wyrazem chrześcijańskiej nadziei, jedności i pojednania na kontynencie.