Poprowadził ją dziekan Kolegium Kardynalskiego.
Wierni z całego świata uczestniczyli we wtorkowy wieczór na placu Świętego Piotra w Watykanie w modlitwie różańcowej za zmarłego w poniedziałek papieża Franciszka. Poprowadził ją dziekan Kolegium Kardynalskiego kardynał Giovanni Battista Re, który w sobotę będzie przewodniczyć mszy pogrzebowej Franciszka.
Na początku modlitwy przed bazyliką watykańską kardynał Re powiedział: "Chcemy podziękować Panu za dary, jakie dał nam wraz z posługą apostolską papieża Franciszka".
Przybyli liczni przedstawiciele duchowieństwa z Watykanu i Rzymu, a także pielgrzymi z wielu krajów oraz rzymianie.
Wierni przychodzący na plac Świętego Piotra mówili włoskim mediom, że papież był "człowiekiem miłosierdzia" i "nieskończonego dobra".
Odnotowuje się, że niektóre osoby przekonane o świętości Franciszka podkreślały: "santo subito", co jest apelem o wyniesienie papieża na ołtarze.
W Rzymie na znak żałoby zostało wyłączone oświetlenie Koloseum.
Z Rzymu Sylwia Wysocka
Syn zmarł 18 lat temu, „lecz wydaje się, jakby to było wczoraj”.
"Niech z waszych rodzin, wspólnot parafialnych i diecezjalnych płynie przykład miłości..."
W komunikacji medialnej będzie teraz jak włoski, angielski czy hiszpański.
Głód bywa dziś już traktowany jako coś w rodzaju „muzyki w tle”, do której się przyzwyczailiśmy.
To nie tylko wydarzenie religijne, ale też publiczne świadectwo wiary.