Poprowadził ją dziekan Kolegium Kardynalskiego.
Wierni z całego świata uczestniczyli we wtorkowy wieczór na placu Świętego Piotra w Watykanie w modlitwie różańcowej za zmarłego w poniedziałek papieża Franciszka. Poprowadził ją dziekan Kolegium Kardynalskiego kardynał Giovanni Battista Re, który w sobotę będzie przewodniczyć mszy pogrzebowej Franciszka.
Na początku modlitwy przed bazyliką watykańską kardynał Re powiedział: "Chcemy podziękować Panu za dary, jakie dał nam wraz z posługą apostolską papieża Franciszka".
Przybyli liczni przedstawiciele duchowieństwa z Watykanu i Rzymu, a także pielgrzymi z wielu krajów oraz rzymianie.
Wierni przychodzący na plac Świętego Piotra mówili włoskim mediom, że papież był "człowiekiem miłosierdzia" i "nieskończonego dobra".
Odnotowuje się, że niektóre osoby przekonane o świętości Franciszka podkreślały: "santo subito", co jest apelem o wyniesienie papieża na ołtarze.
W Rzymie na znak żałoby zostało wyłączone oświetlenie Koloseum.
Z Rzymu Sylwia Wysocka
Ich motto: Oczekując i starając się przyspieszyć przyjście dnia Bożego (por. 2 P 3,12)
Patriarcha Kościoła katolickiego obrządku ormiańskiego wyraża wdzięczność.
Odpowiedział papież na pytanie czy islam stanowi zagrożenie dla chrześcijańskiej tożsamości Zachodu
O szczegółach opowiada prefekt Sekretariatu ds. Gospodarczych Maximino Caballero Ledo.
Przybycie Papieża było także wsparciem w trudnościach, z jakimi mierzą się Libańczycy na co dzień.
Ziemia Święta zeszła z pierwszych stron gazet, a to od razu...