Papież Franciszek dobrze odpoczywał przez całą noc - poinformował Watykan we wtorek, czyli w dwunastym dniu hospitalizacji w rzymskiej Poliklinice Gemelli.
W poniedziałek wieczorem w biuletynie medycznym podano, że w krytycznym stanie papieża odnotowano lekką poprawę. Od soboty nie doszło do kolejnego kryzysu oddechowego z powodu obustronnego zapalenia płuc.Poza tym wyjaśniono, że kontynuowana jest tlenoterapia, ale przy zastosowaniu mniejszych dawek tlenu.
W poniedziałek wieczorem Katolicka Agencja Informacyjna powołując się na swoje źródła watykańskie poinformowała, że Ojciec Święty może się normalnie poruszać i jeść, czyta i podpisuje dokumenty. Nie potwierdzono informacji alarmistycznych, jakoby wzywano kardynałów, żeby przygotowywali się na przyjazd do Rzymu. Natomiast wszyscy kardynałowie, biskupi, duchowni i pielgrzymi zaproszeni są na modlitwę różańcową w intencji papieża na placu św. Piotra. Jak zauważają dziennikarze we wczorajszym komunikacie wieczornym po raz pierwszy mowa jest oficjalnie o telefonie do wiernych parafii w Gazie – stanowiący reakcję na przesłane przez nich Ojcu Świętemu życzenia wideo.
Znajduje się ona w Pałacu Apostolskim, w miejscu dawnej Auli Synodalnej.
Bp Janusz Stepnowski przewodniczył Mszy św. sprawowanej przy grobie św. Jana Pawła II.
Jest ona porównywalna z popularnością papieża Franciszka z pierwszego okresu jego pontyfikatu.
Nie w zgiełku, „ale w ciszy oczekiwania przenikniętego miłością”.
Sytuacja jest bardzo napięta, bardzo, bardzo - powiedział Ojciec Święty.