Pierwsza pielgrzymka papieża Jana Pawła II do Polski w dniach 2-10 czerwca 1979 r., to był jeden z najważniejszych tygodni w XX wieku dla Polski i dla Europy - powiedział PAP rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Paweł Rytel-Andrianik.
Dodał, że od tej podróży apostolskiej Ojca Świętego Jana Pawła II "zaczęło się rozmontowywanie komunizmu".
Rzecznik KEP podkreślił, że w czasie tej pielgrzymki po raz pierwszy od wielu lat ludzie poczuli się wolni. "Papież przywracał swym rodakom wolność poprzez to, że mówił o ich godności: godności ludzkiej, która wynika z godności dzieci Bożych. Tej godności nikt już potem nie mógł im odebrać. I wtedy ludzie zaczęli na niej budować +Solidarność+" - wyjaśnił ks. Rytel-Andrianik.
Przypomniał jednocześnie, że "Solidarność" mogła powstać dlatego, że miała wsparcie w polskim papieżu. "Bez tej pielgrzymki nie byłoby zapewne tych wielkich przemian, które nastąpiły w Polsce, a potem w Europie. W tym sensie było to wydarzenie przełomowe i jedyne w swoim rodzaju na skalę światową. Kto w 1979 roku przypuszczał, że za 10 lat upadnie w Polsce komunizm i runie Mur Berliński? A jednak to się stało, co jest wielką zasługą także papieża Polaka" - podkreślił Rzecznik Episkopatu Polski.
Aby przywódcy narodów byli wolni od pokusy wykorzystywania bogactwa przeciw człowiekowi.
„Jakość życia ludzkiego nie zależy od osiągnięć. Jakość naszego życia zależy od miłości”.
Znajduje się ona w Pałacu Apostolskim, w miejscu dawnej Auli Synodalnej.
Bp Janusz Stepnowski przewodniczył Mszy św. sprawowanej przy grobie św. Jana Pawła II.
Jest ona porównywalna z popularnością papieża Franciszka z pierwszego okresu jego pontyfikatu.