Przesłanie papieża przed podróżą do Chile i Peru.
Wraz z wami chcę doświadczyć pokoju, który pochodzi od Boga. Tylko On może nas nim obdarzyć – powiedział Papież w przesłaniu przed swą kolejną podróżą apostolską. Rozpocznie się ona w przyszły poniedziałek. Franciszek odwiedzi dwa kraje: Chile i Peru. Po drodze przeleci też nad swą ojczyzną Argentyną, która i tym razem nie doczeka się jeszcze odwiedzin swego wielkiego rodaka.
Zwracając się do mieszkańców Chile i Peru, Papież powiedział, że przybędzie do nich jako pielgrzym radości Ewangelii, aby dzielić się z wszystkimi pokojem Pana i umocnić ich w nadziei.
„Pragnę się z wami spotkać, patrzeć wam w oczy, zobaczyć wasze oblicza i móc wraz z wami wszystkimi doświadczyć bliskości Boga, Jego czułości i miłosierdzia, które nas ogarnia i pociesza. Znam historię waszych krajów, utkaną z zaangażowania, i poświęceń. Wraz z wami pragnę podziękować Bogu za wiarę oraz miłość do Boga i najbardziej potrzebujących braci, a w szczególności za miłość, którą ogarniacie tych, którzy są najbardziej odrzuceni przez społeczeństwo. Jesteśmy bowiem coraz bardziej zdominowani przez kulturę odrzucenia. Pragnę mieć udział w waszych radościach, smutkach, trudnościach i nadziejach. Chcę wam powiedzieć, że nie jesteście sami, że Papież jest z wami, że cały Kościół was przyjmuje i na was patrzy” – powiedział Ojciec Święty.
Franciszek przypomniał mieszkańcom Chile i Peru, że podstawą życia społecznego jest pokój oparty na sprawiedliwości. Pochodzi on jednak od Boga i dlatego trzeba Go prosić o ten dar. „Nie chcemy być przywiązani do rzeczy tego świata, nasze spojrzenie wybiega dalej, nasze oczy są utkwione w Jego miłosierdziu, które leczy nasze nędze” – powiedział Papież w wideoprzesłaniu przed podróżą apostolską do Ameryki Łacińskiej.
Aby przywódcy narodów byli wolni od pokusy wykorzystywania bogactwa przeciw człowiekowi.
„Jakość życia ludzkiego nie zależy od osiągnięć. Jakość naszego życia zależy od miłości”.
Znajduje się ona w Pałacu Apostolskim, w miejscu dawnej Auli Synodalnej.
Bp Janusz Stepnowski przewodniczył Mszy św. sprawowanej przy grobie św. Jana Pawła II.
Jest ona porównywalna z popularnością papieża Franciszka z pierwszego okresu jego pontyfikatu.