Refleksja nad nauczaniem pneumatologicznym św. Jana Pawła II.
W pamięci każdego, kto czuwał przed telewizorem w dniu pogrzebu Jana Pawła II pozostanie moment, kiedy wiatr przewracał kartami ewangeliarza złożonego na trumnie z ciałem zmarłego papieża, a następnie zamknął świętą księgę. Symbolicznie zamknęło się życie papieża. Ten wiatr – można by powiedzieć – wicher, to znak Ducha Świętego. Ten papież, dzisiaj już święty, pozwolił prowadzić się przez całe swoje życie Duchowi Świętemu. Otwarty na Jego działanie żył w Duchu Świętym, odczytywał znaki czasu w Duchu Świętym, podejmował działania, które Duch Świętym mu sugerował i nauczał o Duchu Świętym. To nauczanie o Duchu Świętym zajmuje nie małe miejsce w całości nauczania św. Jana Pawła II.
Papież sam daje świadectwo o tym prowadzeniu przez Ducha Świętego. W książce – wywiadzie „Przekroczyć próg nadziei” wspomina: „Kiedy w dniu 22 października 1978 roku wypowiadałem na Placu św. Piotra słowa: ,,Nie lękajcie się!'', nie mogłem w całej pełni zdawać sobie sprawy z tego, jak daleko mnie i cały Kościół te słowa poprowadzą. To, co w nich było zawarte, pochodziło bardziej od Ducha Świętego, którego Pan Jezus obiecał Apostołom jako Pocieszyciela, aniżeli od człowieka, który słowa te wypowiadał. Jednakże z biegiem lat przypominałem sobie te słowa w różnych okolicznościach”[s. 160].
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Papież rozmawiał wieczorem w Castel Gandolfo z dziennikarzami.
Ojciec Święty wyraził uznanie wobec tych, którzy podejmują tę posługę.
Aby przywódcy narodów byli wolni od pokusy wykorzystywania bogactwa przeciw człowiekowi.
„Jakość życia ludzkiego nie zależy od osiągnięć. Jakość naszego życia zależy od miłości”.
Znajduje się ona w Pałacu Apostolskim, w miejscu dawnej Auli Synodalnej.
Bp Janusz Stepnowski przewodniczył Mszy św. sprawowanej przy grobie św. Jana Pawła II.