W nowojorskiej synagodze Park East Papież nawiązał do rozpoczynających się wkrótce obchodów Paschy żydowskiej i do miejsca Żydów w pluralistycznym społeczeństwie Nowego Jorku. Nie pominął też faktu, że chrześcijaństwo wyrasta z żydowskich korzeni.
„Jestem wzruszony, gdy przypomnę sobie, że Jezus za młodu słuchał słów Pisma i modlił się w takim miejscu, jak to – mówił Benedykt XVI. - Wiem, że społeczność żydowska wnosi cenny wkład w życie tego miasta. Zachęcam każdego z was do dalszego budowania pomostów przyjaźni ze wszystkimi tak różnorodnymi grupami etnicznymi i religijnymi, obecnymi w waszym sąsiedztwie. Zapewniam was szczególnie o mej bliskości w tym czasie, gdy przygotowujecie się, by obchodzić wielkie dzieła Wszechmogącego i śpiewać ku chwale Tego, który dokonał takich cudów dla swego ludu”.
Do wieczerzy paschalnej Żydzi zasiadają 19 kwietnia wieczorem. Przesłanie z tej okazji Ojciec Święty przekazał 17 kwietnia ich przedstawicielom, uczestniczącym w spotkaniu wyznawców różnych religii w Centrum Kulturalnym Papieża Jana Pawła II w Waszyngtonie.
W przesłaniu Papież potwierdza nauczanie Soboru Watykańskiego II o relacjach katolicko-żydowskich. Ponawia też zapewnienie o zaangażowaniu Kościoła „w dialog, który przez ostatnich 40 lat w zasadniczy sposób polepszył nasze wzajemne odniesienia”. Nawiązuje do podzielanej przez chrześcijan i żydów nadziei na zbawienie całej ludzkości i powszechne braterstwo. Stwierdza: „Ta więź pozwala nam, chrześcijanom, obchodzić obok was, choć na nasz sposób, Paschę śmierci i zmartwychwstania Chrystusa. Uważamy ją za nieodłączną od waszej, bo sam Jezus powiedział: «Zbawienie bierze początek od Żydów» (J 4, 22). Nasza i wasza Pascha różnią się wprawdzie, ale łączą nas we wspólnej nadziei opartej na Bogu i Jego miłosierdziu”. W swym przesłaniu Benedykt XVI podkreśla ponadto żywioną przez wyznawców chrześcijaństwa i judaizmu nadzieję na pokój w świecie, a szczególnie na Bliskim Wschodzie i w Ziemi Świętej.
Realizowany jest tam eko-projekt inspirowany encykliką Franciszka "Laudato si' ".
Leon XIV ma najlepsze kwalifikacje do bycia dobrym pasterzem.
„Wznosi się ku niebu płacz matek i ojców, którzy trzymają w ramionach martwe ciała swoich dzieci”.
Życie składa się ze spotkań, podczas których ujawnia się, kim naprawdę jesteśmy.
Władze Chin chcą sprawdzić, czy Leon XIV będzie kontynuował pojednawczą politykę Watykanu.
Synodalność jest dla niego stałym stylem życia Kościoła z decydującą rolą Ducha Świętego.